Gdańsk / Sopot / Bytów - cztery pożary w noc sylwestrową
Data publikacji 01.01.2007
W Sylwestra ok. godz. 0.30 oficer dyżurny gdańskiej komendy został powiadomiony o tym, że przy ul. Klonowicza 6-8 pali się poddasze i dach budynku.
W Sylwestra ok. godz. 0.30 oficer dyżurny gdańskiej komendy został powiadomiony o tym, że przy ul. Klonowicza 6-8 pali się poddasze i dach budynku. Ewakuowano rodziny ze wszystkich ośmiu mieszkań, na szczęście nikomu nic się nie stało. Po kilkugodzinnej akcji gaśniczej pożar został ugaszony, jednak mieszkańcy nie mogli wrócić do swoich domów z uwagi na to, że budynek groził zawaleniem. Jedna z rodzin skorzystała z lokalu zastępczego, pozostali przeprowadzili się do swoich rodzin.
Niecałą godzinę później również we Wrzeszczu zapaliło się poddasze w kamienicy przy ul. Wyspiańskiego 20-22.Tam również ewakuowano mieszkańców z dziewięciu lokali, nikt nie odniósł obrażeń.
Wstępne ustalenia wskazują na nieostrożne obchodzenie się z fajerwerkami jako przyczyny pożarów w obydwu przypadkach. Postępowanie w sprawie wyjaśnienia okoliczności zdarzeń prowadzą policjanci z III Komisariatu.
O godzinie 1.10 na ul. Lipowej w Sopocie wybuchł pożar na poddaszu jednej z kamienic. W tej sprawie również powołano biegłego z zakresu pożarnictwa, którego zadaniem jest ustalenie przyczyny pożaru.
We wsi Nakla w wyniku upadku racy pirotechnicznej na dach stodoły doszło do zapalenia się słomy, która znajdowała się wewnątrz. Spaleniu uległa nie tylko stodoła wypełniona słomą i sianem ale również 24 tony nawozu sztucznego, dwa ciągniki rolnicze, poszycie garaży i chlewu. Właściciele wycenili straty na 124000 zł.