Policja radzi: - uważajmy z petardami!
Od kilku lat w okresie świątecznym i przed Nowym Rokiem wzrasta zainteresowanie dzieci i młodzieży środkami pirotechnicznymi sprzedawanymi w wielu punktach handlowych.
1 stycznia tego roku policja przyjęła zgłoszenie o poważnym wypadku uszkodzenia ciała spowodowanym wybuchem petardy. Jak ustalili policjanci, 65-letni mieszkaniec Gdyni przebywał w sylwestrową noc w swoim domku letniskowym w Brodnicy Górnej. Nad ranem zobaczył na swojej działce obcego psa. Chciał go wypłoszyć i w tym celu wziął starą petardę, którą kupił 3-4 lata temu. Podpalił lont i zanim ją odrzucił, wybuchła mu w ręku. W wyniku tego stracił palec wskazujący u prawej dłoni i doznał poważnych oparzeń.
W Chojnicach trzej chłopcy, zbierali na ulicy nieodpalone petardy po czym próbowali ponownie je uruchomić.. Po wbiciu noża jedna z petard wybuchła, urywając chłopcu lewą dłoń i powodując liczne inne obrażenia u pozostałych dwóch kompanów-piromanów.
Sprzedaż artykułów pirotechnicznych nieletnim to przestępstwo!!
Przypominamy, że zgodnie z art. 37 Ustawy o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi (...) śKto sprzedaje wyroby pirotechniczne (...) osobom niepełnoletnim, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
Kilka dni temu policjanci z komisariatu na gdańskich Stogach zatrzymali 37-letniego Władysława K. pracownika sklepu spożywczo-monopolowego, który sprzedawał nieletnim środki pirotechniczne. Łącznie sprzedał około 180 sztuk petard.
Wczoraj w południe policjanci kryminalni z komisariatu na Karwinach zatrzymali kolejną osobę bez wyobraźni. W jednym z pawilonów handlowych na ulicy Nowowiczlińskiej sprzedawano wyroby pirotechniczne małoletnim. Dzisiaj sprzedawczyni, Elżbieta M. będzie składała wyjaśnienia.
Natomiast 22 grudnia 14-latek zaopatrywał się w petardy w jednym ze stoisk na terenie giełdy przy ul. Rdestowej. Sprzedawcom zostanie postawiony zarzut naruszenia przepisów z art. 37 Ustawy o wytwarzaniu i obrocie materiałami pirotechnicznymi.
Policja prosi o ostrożność i przestrzeganie następujących zasad:
Jedno jest pewne - rozsądku nie zastąpią żadne przepisy. Musimy pamiętać, abyśmy nie stali się sprawcami (nieraz nieumyślnymi) szkód wyrządzonych innym. Za szkody spowodowane przez nieletnich, np. zranienie lub zniszczenie odzieży przy odpalaniu petard, odpowiadają ich opiekunowie. Odpowiedzialność z art. 89 Kodeksu Wykroczeń ponoszą również opiekunowie dzieci do lat 7, które przebywają bez opieki w miejscu publicznym (np. detonują same petardy).