Wiadomości

Gdańsk - w drodze na Pasterkę....

Data publikacji 24.12.2006

Policjanci z komisariatu na gdańskich Stogach zatrzymali trzech agresywnych młodych mężczyzn, którzy idąc w kilkunastoosobowej grupie młodzieży na pasterkę dopuścili się szeregu przestępstw i wykroczeń.

Policjanci z komisariatu na gdańskich Stogach zatrzymali trzech agresywnych młodych mężczyzn, którzy idąc w kilkunastoosobowej grupie młodzieży na pasterkę dopuścili się szeregu przestępstw i wykroczeń. W Wigilię Bożego narodzenia kilkunastoosobowa grupa młodych ludzi przechodziła Mostem Siennickim w kierunku kościoła aby uczestniczyć w pasterce. Kilku młodych mężczyzn zamroczonych alkoholem postanowiło wyładować swoją agresję na przejeżdżających autach. 18-letni Adrian L. w pewnym momencie odłączył się od grupy i wszedł na jezdnię wprost pod nadjeżdżającego renaulta. Kobieta prowadząca samochód zauważyła go i zwolniła. Adrian L. w trakcie mijania pojazdu zamachnął się i urwał prawe lusterko oraz przerysował bok pojazdu. Kobieta przestraszyła się i zatrzymała pojazd. W tym czasie mężczyzna demolował już kolejne auto. Wyrywał lusterko w stojącym nieopodal passacie. Właścicielka auta postanowiła zadzwonić na policję z telefonu komórkowego i śledzić grupę osób do czasu przyjazdu policji. Kiedy Adrian L. zauważył to znów zatrzymał pojazd stając na jego drodze. Tym razem zdjął spodnie i majtki, odwrócił się i wypiął tyłem do auta. Kobieta nie chcąc narażać swojego 8-letniego syna na dalsze sceny szybko zawróciła i odjechała do domu. Mężczyzna jednak na tym nie poprzestał. Wraz z kolegami: 18-letnim Arturem P. oraz 16-letnim Michałem J. napadli na zmieniającego zwrotnicę motorniczego tramwaju przy ul. Lenartowicza. Przestraszony i zaskoczony motorniczy został uderzony łomem w głowę. Wywiązała się szamotanina. Sprawcy wybili w tramwaju szybę i odeszli. Chwilę po tym zostali zatrzymani przez policjantów. Teraz odpowiedzą przed sądem za swoje czyny, a grozi im nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony