Wejherowo / Rumia - zaginiony Święty Mikołaj
Data publikacji 06.12.2006
Wczoraj o godz. 21.45 na komisariat w Rumi przyszła kobieta i zgłosiła zaginięcie swojego 9-letniego syna.
Wczoraj o godz. 21.45 na komisariat w Rumi przyszła kobieta i zgłosiła zaginięcie swojego 9-letniego syna. Chłopiec nie wrócił z zajęć szkolnych, które w tym dniu kończyły się o godzinie 13-tej. Zaalarmowani policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania dziecka. Ustalono, że chłopiec wyszedł z domu o godzinie 8.00, poszedł do szkoły, a po zajęciach odprowadził do domu swoją koleżankę. Od tamtej pory ślad po nim zaginął i nikt nie potrafił wskazać miejsca pobytu dziecka ani ewentualnych powodów jego zaginięcia. Sprawdzano każdy ślad i każdą informację, ustalano, czy przypadkiem chłopiec nie zasiedział się u któregoś z kolegów. Tuż po północy odnaleziono chłopca na terenie jednego z gdyńskich hipermarketów. Jak wyjaśnił, pogniewał się na rodziców, ponieważ nie kupili mu prezentu na mikołajki.