Malbork - papieros przyczyną pożaru
Data publikacji 13.11.2006
W nocy z niedzieli na poniedziałek Grażyna J, mieszkanka Malborka zadzwoniła do komendy policji informując o pożarze mieszkania przy ul. Sucharskiego.
W nocy z niedzieli na poniedziałek Grażyna J, mieszkanka Malborka zadzwoniła do komendy policji informując o pożarze mieszkania przy ul. Sucharskiego. Policjanci natychmiast pojechali na miejsce. Na klatce schodowej unosił się dym wydobywający się z jednego z mieszkań. Weszli do środka i wyprowadzili trzy kobiety, które powiedziały, że w mieszkaniu jest jeszcze mężczyzna. Policjanci ponownie weszli do mieszkania. Z jednego pokoju wydobywał się ogień, jednak postanowili wejść do środka. Koło łóżka zauważyli leżącego mężczyznę, którego wyciągnęli na klatkę schodową. Jak ustalono, przyczyną pożaru był niedopałek papierosa, z którym zasnął domownik. Zenon J. był w stanie nietrzeźwości - miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Właścicielka mieszkania wyceniła wartość strat na kwotę 3.000 zł.