Puck - skorumpowani inkasenci
Policjanci oddziału CBŚ w Gdańsku, przy czynnym udziale służb inspekcyjnych koncernu Energa SA, zatrzymali dwóch pracowników firmy, którzy zażądali, a następnie przyjęli łapówkę w wysokości 2 tys. zł.
Policjanci oddziału CBŚ w Gdańsku, przy czynnym udziale służb inspekcyjnych koncernu Energa SA, zatrzymali dwóch pracowników firmy, którzy zażądali, a następnie przyjęli łapówkę w wysokości 2 tys. zł. Do mieszkańca Żelistrzewa kilka dni wcześniej przyjechali pracownicy firmy energetycznej, pod pozorem rutynowej kontroli. Powiedzieli mu, że zauważyli nieprawidłowości - zasugerowali, że dokonuje on kradzieży energii, jednocześnie poinformowali o poważnych sankcjach karnych i finansowych. Właściciel zaniepokoił się, a sprawcy dali mu do zrozumienia, że sprawę można załatwić inaczej. Za zatuszowanie sprawy mężczyźni zażądali 2000 zł. Pokrzywdzony nie miał przy sobie takiej kwoty, więc umówili się na 18 października. Rzekome nieprawidłowości mieszkańcowi Żelistrzewa wydały się dziwne - niedawno licznik był wymieniany. Postanowił zadzwonić do świadczącej usługi firmy energetycznej w celu sprawdzenia licznika. Okazało się, że wszystko jest w porządku. 18 października, chwilę po przekazaniu pieniędzy, jeden ze sprawców 39-letni Grzegorz C. został zatrzymany na miejscu, a drugi - Dariusz Sz. następnego dnia w swoim domu. Obydwaj są mieszkańcami Wejherowa. Komendant Powiatowy Policji w Pucku wystąpił do Prokuratury Rejonowej z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec obydwu mężczyzn. Przedstawiono im zarzuty korupcji, grozi im nawet do 10 lat więzienia.
