Słupsk - bohaterscy policjanci
4.08 ok. godziny 1.40 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymał telefoniczna informację o awanturze rodzinnej w m. Bydlino.
4.08 ok. godziny 1.40 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Słupsku otrzymał telefoniczna informację o awanturze rodzinnej w m. Bydlino. Przybyli na miejsce policjanci z Ogniwa Patrolowo Interwencyjnego KMP w Słupsku stwierdzili, że jedna z kobiet biorących udział w awanturze poszła nad rzekę Słupię popełnić samobójstwo. Niezwłocznie udali się za nią. Kiedy znaleźli się nad rzeką zobaczyli pływające w nurcie wody ciało kobiety. Ciało ułożone było na brzuchu głową w wodzie w odległości ok. 2 metrów od brzegu. Policjanci podjęli natychmiast akcję ratowniczą. Nie zważając na grożące im niebezpieczeństwo - silny nurt, głęboką wodę - wskoczyli w umundurowaniu do wody i wyciągnęli nieprzytomną kobietę na brzeg. Udzielili jej pomocy przedmedycznej i wezwali karetkę pogotowia. Kobieta przed przyjazdem lekarza odzyskała świadomość. Karetka zabrała ją do szpitala. Jest pod opieką lekarzy a jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci - st. post. Krzysztof Jasnoch i st. post. Marcin Świstek dzięki szybkiemu działaniu najprawdopodobniej uratowali życie 21-letniej kobiecie, wyłowili ja bowiem w ostatnim momencie.