Kartuzy - tragiczna awantura
Data publikacji 01.08.2006
1.08 w nocy powiadomiono policję o tym, że w Żukowie palił się mężczyzna.
1.08 w nocy powiadomiono policję o tym, że w Żukowie palił się mężczyzna. Policjanci, którzy pojechali na miejsce ustalili, że w jednym z domów doszło do awantury. W pewnym momencie jej uczestnik, 44-letni mężczyzna, wbiegł na piętro domu i oblał się jakąś łatwopalną cieczą, po czym podpalił. Kiedy wybiegł na podwórko ugasiła go tam matka. Mężczyznę odwieziono do Akademii Medycznej w Gdańsku nieprzytomnego z oparzeniami na 80% ciała. Policjanci z Żukowa wyjaśniają okoliczności całego zajścia.