Gdańsk - kradzież łodzi
Data publikacji 30.07.2006
30.07 po południu policja została powiadomiona o kradzieży z mariny łodzi o wartości 35. tys. zł. Na miejsce ruszył patrol z ogniwa wodnego, był tam już także patrol straży miejskiej.
30.07 po południu policja została powiadomiona o kradzieży z mariny łodzi o wartości 35. tys. zł. Na miejsce ruszył patrol z ogniwa wodnego, był tam już także patrol straży miejskiej. Tuż po kradzieży w pościg za złodziejem ruszyło na pontonie dwoje pracowników mariny. Oni znajdowali się na czele pościgu. Złodziej łodzi płynął tymczasem w kierunku ul. Toruńskiej. Kiedy dopłynął do tamy znajdującej się na wysokości ul. Zielonej zmuszony był się zatrzymać. Widząc goniący go ponton odwrócił łódź i, jak wynika z ustaleń policjantów, celowo w niego wjechał. W wyniku zderzenia, dwie osoby znajdujące się na pontonie doznały obrażeń. Zostały przewiezione do Akademii Medycznej. Złodziej tymczasem zdołał dopłynąć do brzegu i uciec pieszo. Trwają jego poszukiwania, sporządzany jest jego portret pamięciowy. Był to mężczyzna w wieku 40-50 lat.
