Malbork - uratowanie desperata przez policjantów
Data publikacji 23.06.2006
23.06 br. malborscy policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie o mężczyźnie, który chce skoczyć z dachu budynku przy skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Żeromskiego.
23.06 br. malborscy policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie o mężczyźnie, który chce skoczyć z dachu budynku przy skrzyżowaniu ulic Mickiewicza i Żeromskiego. Przybyli na miejsce funkcjonariusze niezwłocznie przystąpili do działania. Usiłowali nawiązać kontakt z mężczyzną, który próbował odebrać sobie życie. Mężczyzna jednak nie był w stanie nawiązać rozmowy i groził skokiem w przypadku wejścia kogokolwiek na dach budynku. Ponadto zauważono, że trzyma w ręku nóż kuchenny.
Po chwili na miejsce przybyły Straż Pożarna oraz Pogotowie Ratunkowe. Na czas działań zamknięto ruch na ul. Mickiewicza. Strażacy rozstawili pod budynkiem poduszkę powietrzną.
Gdy słowne negocjacje (z dołu) z mężczyzną nie dawały rezultatu, jeden z policjantów za pomocą drabiny strażackiej podjął interwencję. W tym czasie drugi policjant poszedł na dach i odwrócił uwagę mężczyzny. Po wysunięciu drabiny do poziomu dachu policjant zdołał obezwładnić desperata. Mężczyznę przekazano załodze Pogotowia Ratunkowego, a następnie w asyście policjantów KPP w Malborku przetransportowano go do Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Starogardzie Gdańskim.