Wiadomości

Sopot - zawiadomienie o przestępstwie, którego nie było

Data publikacji 01.06.2006

1.06 przedstawili zarzuty 51-letniemu mieszkańcowi Warszawy, który 12.05 złożył zawiadomienie o przestępstwie, którego, jak się okazało, nie było.

1.06 przedstawili zarzuty 51-letniemu mieszkańcowi Warszawy, który 12.05 złożył zawiadomienie o przestępstwie, którego, jak się okazało, nie było. Chodziło o włamanie do Opla Astry zaparkowanego w Dolnym Sopocie oraz kradzież srebrnej biżuterii o wartości ponad 50 000 zł. oraz innych przedmiotów o wartości ok. 500 zł. Mężczyzna był pracownikiem firmy jubilerskiej, do której należała biżuteria. Okazało się, że przywłaszczył sobie kosztowności - część zdążył już sprzedać. Po złożeniu zawiadomienia o kradzieży policjanci przejrzeli kasety z monitoringu, na których zobaczyli, że do samochodu we wskazanym przez zgłaszającego czasie nikt się nie włamywał. Po stwierdzeniu tego faktu policjanci sopoccy wielokrotnie wzywali mężczyznę do stawienia się w KMP w Sopocie, jednak ten zwlekał, tłumacząc się brakiem czasu. W końcu dziś przyjechał do Sopotu. Po złożeniu przez niego wyjaśnień i przedstawieniu mu zarzutów zwolniono go do domu. Będzie odpowiadał z art. 233 (składanie fałszywych zeznań), z art. 238 (zawiadomienie o przestępstwie, którego nie było) i z art. 284 par 2 (przywłaszczenie). Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony