Słupsk - poparzony chłopiec
Data publikacji 25.05.2006
Policjanci z Ustki zostali powiadomieni o ciężkim poparzeniu 10-letniego chłopca.
Policjanci z Ustki zostali powiadomieni o ciężkim poparzeniu 10-letniego chłopca. Z ustaleń policjantów wynika, że 25.05 dwóch chłopców, 16- i 10-letni, znalazło w Ustce niedaleko zakładu, który zajmuje się naprawą sieci rybackich, odpadki ołowiu. Postanowili wytopić ołów w ognisku - chcieli go sprzedać. Rozpalili ognisko, polali drewno płynem łatwopalnym. Młodszy chłopiec siedział przy ognisku na plastikowym baniaku. Nagle wiatr zawiał w jego stronę i ogień popalił mu ciało. 10-latek ma poparzenia II i III stopnia ok. 30 % powierzchni ciała, głównie twarzy, szyi, brzucha. Jest w szpitalu w Słupsku. Policjanci z Ustki wyjaśniają wszelkie okoliczności tego zdarzenia.