Starogard Gd. - zatrzymanie 14-latki za głupi żart telefoniczny - Wiadomości - Policja Pomorska

23.03 policjanci ze Starogardu zostali powiadomieni przez policjantów z Katowic o tym, że z terenu powiatu starogardzkiego, a dokładnie z okolic Czarnej Wody, do mieszkanki Jaworzna w woj. śląskim dodzwoniła się dziewczyna, która stwierdziła, że zgubiła się i potrzebuje pomocy. W związku z tym policjanci oraz strażacy z tamtejszej OSP wszczęli poszukiwania dziewczyny. W sumie prawie 30 policjantów i strażaków przeszukiwało do późnych godzin wieczornych kompleksy leśne w okolicach Czarnej Wody. W międzyczasie policjanci wielokrotnie dzwonili pod numer telefonu, z którego na Śląsk dodzwoniła się dziewczyna, ale telefonu nikt nie odbierał. Dopiero po godzinie 23.00 telefon został odebrany przez mieszkankę Czarnej Wody. Kobieta stwierdziła, że w ciągu dnia telefon miała jej 14-letnia córka, która jest w domu. Policjanci ustalili, że dziewczyna wzięła telefon mamy i w ramach żartu zadzwoniła pod przypadkowo wybrany numer. Był to właśnie numer mieszkanki Jaworzna. Dziewczyna powiedziała kobiecie, że jest w Szczecinie, zgubiła się, jest głodna i potrzebuje pomocy. Kobieta natychmiast powiadomił śląską policję. Policjanci dzięki odpowiedniemu sprzętowi ustalili, że dzwoniono z woj. pomorskiego, a dokładnie z okolic Czarnej Wody w powiecie starogardzkim. O zdarzeniu powiadomili starogardzkich policjantów, a ci podjęli odpowiednie działania.

Dzisiaj policjanci będą prowadzić czynności z nastolatką. Gdyby była pełnoletnia, odpowiadałaby z art. 66 Kodeksu wykroczeń Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”. Nie wykluczone, że sprawa nastolatki trafi do Sądu Rodzinnego i Nieletnich.