Słupsk - zatrzymanie dilerów narkotykowych
Data publikacji 08.03.2006
8.03 policjanci z KMP i I KP sprawdzali informację dotyczącą posiadania telefonu komórkowego pochodzącego z kradzieży.
8.03 policjanci z KMP i I KP sprawdzali informację dotyczącą posiadania telefonu komórkowego pochodzącego z kradzieży. Telefon ten miał być w mieszkaniu dwóch braci, mieszkańców Słupska w wieku 20 i 22 lata. Policjanci weszli do mieszkania, aby je przeszukać. W trakcie tej czynności zauważyli w mieszkaniu ślady narkotyków. Na miejsce ściągnięto psa przeszkolonego do wykrywania środków odurzających. Znalazł on ukryte za szafą ok. 17,5 g amfetaminy i 1,5 g marihuany oraz ponad 7000 zł (zabezpieczono je na poczet przyszłych kar). Policjanci znaleźli również wagę, 7 dowodów osobistych, 3 prawa jazdy, a ponadto 23 płyty z nielegalnych oprogramowaniem. Kiedy policjanci przebywali w mieszkaniu, obaj bracia byli w stosunku do policjantów agresywni, doszło nawet do szarpaniny. Widząc zdecydowaną postawę policjantów, mężczyźni próbowali w inny sposób zniechęcić ich do wykonywania czynności - zaproponowali mianowicie znalezione 7 000 zł. Do zarzutów o handel narkotykami dojdzie więc im jeszcze usiłowanie przekupienia funkcjonariuszy.
Policjanci ustalili, że pieniądze pochodzą prawdopodobnie z handlu narkotykami, natomiast dokumenty pozostawiali klienci pod zastaw kupowanych narkotyków. Funkcjonariusze ustalili już cztery osoby, które kupowały narkotyki u braci. Dwie z nich wyraziły chęć dobrowolnego poddania się karze zaproponowanej przez Prokuratora Rejonowego w Słupsku - prokurator zastosował wobec nich 12 miesięcy ograniczenia wolności oraz 20 godzin prac społecznych. Wobec dwóch pozostałych osób (wcześniej karanych) zastosowano karę 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz nadzór kuratora. Sprawa jest rozwojowa. Czynności prowadzą policjanci z KMP.
Szczegóły - Emilia Adamiec.