Pomorskie - nie dajmy się oszukać - Wiadomości - Policja Pomorska

21.02 policjanci pomorscy przyjęli dwa zgłoszenia od osób, które zostały okradzione przez dwie oszustki. Niestety można powiedzieć, że osoby te stały się ofiarami na własną prośbę”. Zaufały bowiem całkowicie nieznanym sobie kobietom, uwierzyły w ich opowieści i dały pieniądze. Poniższe zdarzenia prosimy traktować jako ostrzeżenie aby pod żadnym pozorom nie ufać obcym osobom podającym się za znajomych lub dalekich krewnych.

Tczew - na policję zgłosiła się 82-letnia mieszkanka miasta, która powiadomiła, że wczesnym popołudniem kiedy wracała do domu niedaleko jej miejsca zamieszkania zaczepiła ją obca kobieta, która przedstawiła się jako chrześniaczka jej siostry. Powiedziała, że ma dla starszej pani zegarek od krewnej. 82-latka była na początku nieufna jednak oszustka rozmową zdołała wzbudzić jej zaufanie. Obie poszły do domu staruszki tam rzeczywiście oszustka dała jej jakiś zegarek a następnie poprosiła o pożyczkę na naprawę samochodu”. Początkowo chciała 500 zł. ale zadowoliła się kwotą 200 zł. Po jej wyjściu kobieta zorientowała się, że została oszukana i powiadomiła policję. Oszustka miała ok. 40 lat, ok. 170 cm wzrostu, krótkie blond włosy, ubrana była w długi, beżowy płaszcz.

Gdynia - mieszkanka Gdyni zgłosiła policji, że kilka dni temu została oszukana przez nieznaną sobie kobietę, która przedstawiła się jako znajoma jej córki. Oszustka przyszła do mieszkania poszkodowanej i powiedziała, że mieszkająca za granicą córka prosiła aby przenocowała ona znajomą i pożyczyła jej 1 tys zł. Poszkodowana niestety nie skontaktowała się od razu z córką i pożyczyła obcej osobie tę kwotę. Oszustka otrzymawszy pieniądze wyszła o noclegu już nie wspominając. 21.02 poszkodowana skontaktowała się z córką i wówczas dopiero zorientowała się, że padła ofiarą oszustki (szczegóły kom. Dariusz Kaszubowski).

Policjanci poszukują obu oszustek.