Gdańsk - zatrzymanie sprawcy brutalnego napadu
Data publikacji 19.02.2006
19.02 tuż po północy do dyżurnego III KP w Gdańsku zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że jej mąż wieczorem wyszedł z domu i nie wrócił.
19.02 tuż po północy do dyżurnego III KP w Gdańsku zadzwoniła kobieta, która poinformowała, że jej mąż wieczorem wyszedł z domu i nie wrócił. Tymczasem kilkanaście minut później patrol policji na ul. Chrobrego zauważył leżącego mężczyznę z zakrwawionymi rękoma. Szybko ustalono, że znalezionym jest zaginiony. Mężczyzna nie miał małego palca ręki. Policjanci wezwali pogotowie, które przewiozło mężczyznę do szpitala. Policjanci podjęli natychmiast czynności mające na celu ustalanie okoliczności zranienia mężczyzny. Użyto do działań psa tropiącego. Ten doprowadził policjantów do jednego z mieszkań przy ul. Chrobrego. Drzwi tego mieszkania były ubrudzone krwią. Nikt ich nie chciał otworzyć. Wobec tego policjanci podjęli decyzję o wyważeniu drzwi i siłowym wejściu do mieszkania. W środku zastano 25-letniego Michała F. Miał on na sobie zakrwawione ubranie. W mieszkaniu znaleziono dowód osobisty poszkodowanego oraz zabezpieczono nożyce do cięcia drobiu. Policjanci ustalili, że poszkodowany mężczyzna wracał z uroczystości rodzinnej. Na ul. Chrobrego został uderzony w tył głowy, a następnie wciągnięty do mieszkania. Tam dwóch sprawców zaczęło się nad nim znęcać. Żądali, żeby podał im PIN do karty bankomatowej. Pocięli mu ręce, a potem odcięli palec. Mężczyzna z bólu zemdlał. Ocknął się na ulicy. Czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z KMP. Ustalają oni drugiego sprawcę.