Tczew - odzyskanie ciągnika siodłowego o wartości prawie 200 tys. zł. - Wiadomości - Policja Pomorska

21.11 policjanci z sekcji kryminalnej KPP w wyniku własnej pracy ustalili, że w małej wsi pod Malborkiem 20-latek ukrywa w swoich zabudowaniach ciągnik siodłowy. Pojazd ten został skradziony 28.09 br. na szkodę kartuskiej firmy. Właściciel firmy powiadomił tego dnia policję, że 39-letni Krzysztof E., pracownik firmy wyjechał ciągnikiem siodłowym z naczepą wyładowaną meblami. Miały one być dostarczone kontrahentowi. Kierowca nie dotarł w miejsce przeznaczenia. Zaginął gdzieś po drodze i do dziś jego miejsce pobytu jest nieustalone. Wartość ciągnika i mebli właściciel oszacował na ponad 200 tys. zł. Jak zwykle w takich przypadkach informacja o poszukiwanym samochodzie dotarła do wszystkich jednostek policji w naszym województwie. Pozwoliło to na rozwinięcie pracy operacyjnej, która skutkowała ustaleniem miejsca przechowywania poszukiwanego samochodu. Policjanci odzyskali ciągnik, niestety bez naczepy. W samochodzie były również wszystkie dokumenty oraz kluczyki. Oprócz tego na posesji 20-letniego Rafała T. policjanci odnaleźli kilkanaście sztuk karoserii i zawieszeń samochodów osobowych,m np. BMW, VW i Renault. Wszystkie te części zostały zabezpieczone do badań mechanoskopijnych, które mają ustalić, czy pochodzą one z kradzieży. Rafała T. policjanci zatrzymali do dyspozycji prokuratury w Kartuzach. Tam bowiem prowadzone jest postępowanie dotyczące kradzieży ciągnika siodłowego. 20-latek odpowie prawdopodobnie za paserstwo (art. 291 KK), za co grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat pięciu. Policjanci pomorscy poszukują ponadto do tej sprawy 39-letniego Krzysztofa K., który wyjechał ciągnikiem załadowanym meblami z firmy, gdzie był zatrudniony jako kierowca. Okazało się, że jest on poszukiwany przez sąd grodzki w Tczewie w celu odbycia 10 dni aresztu za popełnienie wykroczenia.

W tym roku w woj. pomorskim policjanci odzyskali 11 ciągników siodłowych. Zgłoszono 36 kradzieży tych pojazdów.