Wiadomości

Kościerzyna - rozbicie grupy włamywaczy.

Data publikacji 30.09.2005

30.09 prokurator zastosował dozory policyjne wobec 4 mężczyzn, którzy wspólnie włamywali się do różnych obiektów w powiecie kościerskim. Macieja O. lat 20, Krystiana D. lat 21, Piotra D. lat 17 i Marcina B. lat 21 policjanci zatrzymali 27 września br. Było to możliwe dzięki prowadzonej pracy z wykorzystaniem metod poufnych.

30.09 prokurator zastosował dozory policyjne wobec 4 mężczyzn, którzy wspólnie włamywali się do różnych obiektów w powiecie kościerskim. Macieja O. lat 20, Krystiana D. lat 21, Piotra D. lat 17 i Marcina B. lat 21 policjanci zatrzymali 27 września br. Było to możliwe dzięki prowadzonej pracy z wykorzystaniem metod poufnych. Pozwoliły one na potwierdzenie tego, że wytypowani potencjalni sprawcy wielu włamań to właśnie w/w mężczyźni, działający w grupie od ubiegłego roku. Policjanci ustalili, że grupa ta popełniła przynajmniej 15 włamań i 2 kradzieże. Najczęściej włamywali się do warsztatów samochodowych, sklepów, remiz strażackich, domów w budowie. Skradzione mienie sprzedawali umówionym wcześniej osobom, które w prywatnych rozmowach mówiły o planach zakupu np. kosiarki spalinowej. Załatwiali więc okazyjnie kosiarkę tłumacząc nabywcy, że przywieźli ją z Niemiec i kosztuje w przeliczeniu na polskie pieniądze 150 zł, gdy faktycznie kosztowała właściciela któremu ją skradziono aż 1500zl. Pomimo, że osoby które nabywały okazyjnie różne towary tłumaczyły policjantom, że nie wiedziały o tym iż kupują kradzione rzeczy to poniosą odpowiedzialność karną. W naszym prawie jest to przestępstwo określone jako paserka nieumyślna art. 292 ,za co kodeks karny przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Kara za nieumyślną paserkę grozi również muzykowi grającemu na weselach, który kupił od złodziei głośniki skradzione z remizy strażackiej. Część sprzętu o wartości nie mniejszej niż 12 000 zł policjanci odzyskali. Są 2 pilarki, 6 nowych okien, 4 drzwi, kosiarka. Zatrzymani mężczyźni dotychczas nie byli karani. Z włamań uczynili sobie stałe źródło dochodu. Grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5.
Powrót na górę strony