U W A G A ! Od 1 października przez całą dobę jeździmy na światłach
Od 1 października do ostatniego dnia lutego kierujący pojazdami są zobowiązani do używania świateł mijania podczas jazdy przez całą dobę. Od świtu do zmierzchu, w warunkach dobrej widoczności, zamiast świateł mijania można używać świateł do jazdy dziennej.
Od 1 października do ostatniego dnia lutego kierujący pojazdami są zobowiązani do używania świateł mijania podczas jazdy przez całą dobę. Od świtu do zmierzchu, w warunkach dobrej widoczności, zamiast świateł mijania można używać świateł do jazdy dziennej.
Warto przypomnieć, że zgodnie z przepisami prawa o ruchu drogowym światła mijania włączamy również:
- gdy poruszamy się po drodze w czasie od zmierzchu do świtu,
- podczas jazdy w tunelu,
- podczas jazdy w warunkach zmniejszonej przejrzystości powietrza (najczęściej spowodowanej opadami deszczu, śniegu, gradu lub mgłą) - zamiast świateł mijania można włączyć światła przeciwmgłowe,
- kierujący motocyklami i motorowerami - przez cały rok.
Tymczasem świateł mijania rzadko używa się dla siebie. W zdecydowanej większości przypadków włącza się je, by kierowcy innych samochodów byli w stanie dostrzec nasz pojazd odpowiednio wcześniej. I nie ma najmniejszego znaczenia, że po włączeniu świateł przestrzeń przed naszym samochodem nie jest nawet odrobinę bardziej oświetlona. Ważne, że jesteśmy bardziej widoczni dla innych uczestników ruchu.
Jeżeli chodzi o skuteczność jazdy z włączonymi światłami, to Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu szacuje, że upowszechnienie świateł do jazdy dziennej przez cały rok powinno doprowadzić do 8 % - 29 % spadku liczby wypadków z udziałem dwóch lub więcej pojazdów.
Stwierdzono, że upowszechnienie świateł w krajach Unii Europejskiej powinno doprowadzić nawet do 25 % spadku liczby wypadków śmiertelnych podczas dnia. W liczbach bezwzględnych oznacza to w Unii ok. 550 osób zabitych i 155 tys. rannych mniej w ciągu roku. Ponadto okazało się, że jest to rozwiązanie relatywnie tanie. Wzrost zużycia paliwa szacowany jest na poziomie 0,9 % i jest to często mniej, niż w przypadku strat spowodowanych działaniem klimatyzacji w samochodzie.
Dla zapominalskich mamy przykrą wiadomość - brak włączonych świateł w tym okresie może skutkować sankcją w postaci mandatu karnego w wysokości 100 zł i 2 punktami karnymi.