Lębork - zabezpieczenie przez policję pocisku moździerzowego znalezionego przez 10-letniego chłopca
5.09 około godz. 17.00 policjanci z KPP zostali powiadomieni przez rodziców dwóch chłopców o tym, że synowie przynieśli do domu jakiś pocisk.
5.09 około godz. 17.00 policjanci z KPP zostali powiadomieni przez rodziców dwóch chłopców o tym, że synowie przynieśli do domu jakiś pocisk. Policjanci pojechali pod wskazany adres. Na szczęście okazało się, że pocisk był bez zapalnika. Był to pocisk moździerzowy kaliber 88 mm. Z ustaleń policji wynika, że pocisk ten znalazł 10-letni chłopiec w okolicach ulicy Stryjewskiego i Łokietka. Nie zorientował się co to jest i zabrał znalezisko, chcąc sprzedać na złomowisku. Jak wyjaśnił, uderzał pociskiem o chodnik, chcąc go rozbić na części. Po drodze spotkał swojego 16-letniego brata, który wprawdzie zorientował się, że jest to pocisk, ale pomimo tego postanowił zabrać go do domu. Na szczęście rodzice zauważyli znalezisko synów i natychmiast powiadomili o tym policję. Policjanci zabezpieczyli pocisk i przekazali wezwanym saperom, którzy zdetonowali go na poligonie. Dodatkowo przeszukano okolice, w których chłopiec znalazł pocisk, jednak nic więcej nie znaleziono.
Apelujemy do osób, które znajdują tego typu rzeczy, będące często pozostałościami po II wojnie światowej, by nie ruszać ich, a już na pewno nie brać do domu, wrzucać do ognia czy próbować rozbrajać - grozi to kalectwem, a nawet utratą życia! O znalezisku należy natychmiast powiadomić najbliższą jednostkę policji.