Wiadomości

Pomorze - cztery pożary powstałe w wyniku nieostrożności ludzi.

Data publikacji 19.08.2005

W miniony weekend w woj. pomorskim doszło do kilku groźnie wyglądających pożarów, w których spłonęło mienie dużej wartości.

19.08 o godz. 16.20 w Kielnie (pow. wejherowski) kierowca Fiata Cenqucento Brunon W. wjechał na ściernisko i spowodował pożar, w wyniku którego spaleniu uległy uprawy sąsiadujące z miejscem pożaru na szkodę miejscowego rolnika, który wycenił swoje straty na ponad 2700 zł.

20.08 ok. 18.50 na ul. Cedrowej w Gdańsku w warsztacie samochodowym spalił się Fiat Cenqucento oraz Peugeot 206. Policjanci wstępnie ustalili, że przyczyną tego pożaru było zaprószenie ognia przez pracownika podczas spawania urwanego tłumika w Fiacie. Straty wynoszą ponad 15.000 zł.

21.08 w Suchym Dębie (Pruszcz Gd.) zapalił się kombajn zbożowy pracujący w Grabowym Polu. Prawdopodobnie przyczyną pożaru było pęknięcie przewodu olejowego w komorze silnika, w wyniku czego doszło do zapłonu. Straty właściciel oszacował na ok. 40 000 zł.

21.08 o 1.50 w Kowalach (Pruszcz Gd.) na ul. Aresa spłonął dom. 12 rodzin straciło dach nad głową. Pożar powstał na balkonie mieszkania usytuowanego na poddaszu, którego właścicielka pozostawiła na plastikowym stoliku na balkonie zapaloną świeczkę. Nikt nie odniósł obrażeń. W wyniku pożaru całkowicie zostało zniszczenie piętro - strop grozi zawaleniem.

Powrót na górę strony