Wiadomości

Lębork - zatrzymanie zuchwałych bandytów.

Data publikacji 19.08.2005

19.08 Sąd rejonowy w Lęborku aresztował tymczasowo na 3 miesiące pięciu mieszkańców Lęborka, których zatrzymali policjanci lęborscy dwa dni temu. Mężczyźni ci działali w różnych konfiguracjach osobowych. Swoje życie spędzali głównie na ulicy, gdzie nawet w biały dzień zmuszali ludzi najpierw do dawania drobnych kwot pieniędzy, czy jajek przeznaczonych na sprzedaż a później, czując się zupełnie bezkarnymi, dokonywali nawet rozbojów i kradzieży z włamaniem.

19.08 Sąd rejonowy w Lęborku aresztował tymczasowo na 3 miesiące pięciu mieszkańców Lęborka, których zatrzymali policjanci lęborscy dwa dni temu. Mężczyźni ci działali w różnych konfiguracjach osobowych. Swoje życie spędzali głównie na ulicy, gdzie nawet w biały dzień zmuszali ludzi najpierw do dawania drobnych kwot pieniędzy, czy jajek przeznaczonych na sprzedaż a później, czując się zupełnie bezkarnymi, dokonywali nawet rozbojów i kradzieży z włamaniem. Np.:

20.07 b.r. jeden z mieszkańców Lęborka kupił w sklepie RTV telewizor Samsung. Szedł ulicą razem z synem, dźwigając zakupiony towar. W pewnym momencie podeszło do niego czterech mężczyzn, zaczęli go szarpać, a nawet kopać, żądając telewizora. Mężczyzna z synem korzystając z dużego ruchu na ulicy, wyrwali się napastnikom. Zdołali dobiec do swojego domu. Zdążyli zamknąć drzwi na zamek. Napastnicy pod oknem ich domu krzyczeli, że prędzej czy późnij i tak ich dopadną. Poszkodowany zgłosił to policji i podał rysopisy napastników. Dzięki temu policjanci wytypowali domniemanych sprawców, jednak nie zdołali ich od razu zatrzymać.

11.08 jeden z mieszkańców zgłosił policji kradzież telefonu komórkowego. Wyjaśnił, że przestępcy byli brutalni, pobili go. Rysopisy odpowiadały sprawcom wcześniej zgłoszonego przestępstwa (z 20.07).

17.08 policjant dyżurujący pod telefonem alarmowym 997 ok. godz. 20.00 przyjął zgłoszenie, że nieznani sprawcy wybili szybę we Fiacie Punto i ukradli telefon komórkowy. Fakt ten widział właściciel samochodu, bo było to niemal na jego oczach. Wskazał też drogę ucieczki złodziei.Policjanci szybko ich zatrzymali - w momencie, kiedy usiłowali sprzedać skradziony wcześniej telefon. Są to: 21-letni Andrzej S. i 19-letni Dariusz P. Okazało się, że obaj odpowiadają rysopisowi sprawców dwóch opisanych wyżej przestępstw. Kilka godzin później policjanci zatrzymali trzech pozostałych członków bandy: Grzegorza P. lat 21, Łukasza K. lat 19 i Piotra C. lat 18. Zatrzymani nie przyznają się do popełnienia jakichkolwiek przestępstw. Odmówili składania zeznań. Zostali jednak rozpoznani przez poszkodowanych. Ponadto prokurator wziął pod uwagę, że w przeszłości wszyscy byli karani za kradzieże. Ze względu na wiek sąd złagodził kary wymierzając im je w zawieszeniu na okres próby. Nie wykorzystali tej szansy - ich sposobem na życie był rozbój, kradzieże i przemoc.

Powrót na górę strony