Wiadomości

Pomorze - ostrzegamy, zwłaszcza starsze osoby, przed bezwzględnymi oszustami

Data publikacji 18.08.2005

17-18.08 na terenie naszego województwa doszło do czterech perfidnych oszustw, których ofiarami i okradzionymi stały się starsze osoby.

Kwidzyn - 17.08 policjanci z Kwidzyna zostali powiadomieni o oszukaniu 86-letniej mieszkanki Nowej Wsi. Była na cmentarzu kiedy podeszli do niej kobieta i mężczyzna /mówili, że są małżeństwem/. Ludzi ci powiedzieli kobiecie, że mieli wypadek ciężarowym samochodem, który muszą teraz wykupić z parkingu, a mają przy sobie tylko dolary. Poprosili kobietę, żeby wymieniła im pieniądze na polskie. Dali jej reklamówkę do której włożyli rzekomo pieniądze zawinięte w foliową siatkę. Kobieta zgodziła się. Oszuści podwieźli ją do domu samochodem osobowy, prawdopodobnie srebrnym Seatem. Kobieta wzięła książeczkę oszczędnościową, a zostawiła otrzymaną reklamówkę i cała trójka pojechała do banku. Starsza pani wypłaciła 3 tys. złotych z książeczki i dała je oszustom. Małżeństwo podwiozło ją z powrotem do domu. Dopiero córka starszej pani odkryła, że w reklamówce nie ma żadnych pieniędzy.

Kwidzyn - 17.08 policjanci z Kwidzyna zostali powiadomieni o okradzeniu dzień wcześniej przed południem 88-letniej mieszkanki miejscowości Rudniki, gmina Ryjewo. Do jej mieszkania zapukały dwie kobiety, które poprosiły ją o papierową torebkę po cukrze. Starsza pani wpuściła kobiety do domu i poszła z jedną do kuchni, a drugą zostawiła przy drzwiach. Kiedy kobiety wyszły, 88-latka zorientowała się, że została okradziona: z szafki z bielizną w pokoju zniknęło jej z książeczki oszczędnościowej 1950 zł.

Gdańsk - 18.08 około godz. 10.30 do 78-letniej kobiety, która wracała z targowiska do domu przy ul. Podwale Przedmiejskie, podeszła około 30-letnia kobieta, która powiedziała starszej pani, że czekał na nią jakiś mężczyzna. 78-latka poszła do mieszkania, a kobieta nachalnie weszła za nią. Starsza pani nierozważnie otworzyła przy obcej kobiecie wersalkę, w której miała 750 zł emerytury dokładając tam kolejne 50 zł. W tym czasie zadzwonił dzwonek do drzwi. Właścicielka otworzyła - przed drzwiami stał ok. 35-letni mężczyzna podający się za osobę doręczającą wyrównanie emerytury. Mężczyzna wszedł i wręczył kobiecie 100 zł, po czym wyszedł, a za nim wyszła również młoda kobieta. Po ich wyjściu starsza pani stwierdziła, że została okradziona z pieniędzy w wersalce. Czynności w tej sprawie prowadzi II KP.

Gdańsk - Bardzo podobne oszustwo miało miejsce również 18.08 na ul. Do Studzienki. 80-letnia gdańszczanka spotkała na klatce schodowej swojego domu kobietę, która powiedziała, że ktoś starszą panią szukał. Kobieta również nachalnie weszła za nią do mieszkania. Po chwili do drzwi zapukał mężczyzna, który powiedział, że jest z urzędu skarbowego i ma dla niej zwrot nadpłaconego podatku. Zwrot wynosił 100 zł, a mężczyzna miał 200 zł, więc poprosił kobietę o wydanie reszty. 80-latka podeszła do szafki, w której trzymała pieniądze i wyjęła 100 zł. Mężczyzna poprosił też kobietę o dowód osobisty, po który ta musiała wyjść do drugiego pokoju. Kiedy oboje wyszli z mieszkania, kobieta stwierdziła, że z szafki zginęło 800 zł. Ponadto po powrocie jej córki okazało się, że złodzieje ukradli również biżuterię o wartości ok. 9 000 zł. Według starszej pani oszustka to kobieta w wieku ok. 30 lat, 150-160 cm wzrostu, z ciemnymi włosami zaczesanymi w kok. Natomiast mężczyzna miał ok. 60 lat, ok. 180 cm wzrostu, był siwy, łysiejący. Czynności w sprawie tego oszustwa prowadzi III KP.

Nasze ostrzeżenia przed oszustami są zawsze takie same. Niestety, ciągle pojawiają się kolejni nieuczciwi, którzy wykorzystują dobre serce, a czasami wręcz naiwność, starszych osób. Nie nabierajmy się na typowe okazje zdobycia łatwych pieniędzy. Okazja wymiany obcej waluty po dobrym kursie, okazyjny zakup, niespodziewana przesyłka czy nieoczekiwane pieniądze powinny zawsze budzić nasze wątpliwości co do uczciwości osoby, która tam to oferuje. Często oszuści, starając się wzbudzić nasze zaufanie, są dobrze ubrani, eleganccy, grzeczni, przedstawiają fałszywe dokumenty, które mają uwiarygodnić ich działania. Jeszcze raz ostrzegamy i mamy nadzieje, że nasze ostrzeżenie przyniesie skutek i będziemy po prostu bardziej ostrożni. Apelujemy do starszych, samotnie mieszkających osób, by nie wpuszczały nikogo obcego do domu i nie trzymały w domu dużych ilości pieniędzy. A rodziny i sąsiadów takich osób prosimy o czujność i zwrócenie uwagi, jeśli widzimy, że kręcą się wokół nich jakieś całkiem obce osoby - może się zdarzyć, że będą to właśnie oszuści.

Powrót na górę strony