Wiadomości

Sztum - chcieli wprowadzić policję w błąd - teraz poniosą odpowiedzialność

Data publikacji 14.07.2005

Policjanci z KPP prowadząc dochodzenie w sprawie postrzelenia z wiatrówki 12-latka ustalili, że cała sytuacja wyglądała zupełnie inaczej, niż przestawiono ją policji.

Policjanci z KPP prowadząc dochodzenie w sprawie postrzelenia z wiatrówki 12-latka ustalili, że cała sytuacja wyglądała zupełnie inaczej, niż przestawiono ją policji.

Przypomnijmy: 11.07.05 wieczorem policjanci zostali powiadomieni przez pogotowie o rannym w wyniku postrzelenia 12 letnim chłopcu. Natychmiast pojechali do miejsca zamieszkania chłopca , gdzie jego ojciec złożył policjantom następujące wyjaśnienie: syn wracał z placu zabaw mieszczącego się przy ul. Jagiełły w Sztumie. Nagle poczuł uderzenie w tył głowy. W domu rodzice obejrzeli jego głowę i okazało się, że chłopiec ma ranę, w której znajduje się niewielki twardy przedmiot. Natychmiast pojechali do szpitala, gdzie lekarz wyjął chłopcu z kości czaszki sztukę ołowianego śrutu. Śrut przebił skórę i wbił się w kość, nie powodując na szczęście poważniejszych uszkodzeń czaszki. Chłopiec pozostał w szpitalu na obserwacji.

Prowadząc dochodzenie w tej sprawie policjanci odkryli, że wprowadzono ich w błąd. Okazało się, że 12-latek razem z krewnym rówieśnikiem bawili się niedaleko swojego domu wiatrówką udostępnioną im przez 24-letniego kuzyna. Podczas zabawy jeden z 12-latków oddał strzał, który ranił drugiego w głowę. Kiedy policjanci powiadomieni o zdarzeniu pojechali na miejsce, ojciec poszkodowanego przedstawił nieprawdziwe okoliczności zdarzenia, chcąc chronić spokrewnionego z nim 24 latka, który udostępnił dzieciom wiatrówkę. Tę wymyśloną wersję potwierdził również 12-latek, który jak się później okazało strzelił oraz sam poszkodowany Nieprawdziwą wersję dorosły potwierdził również na protokole przyjęcia zawiadomienia o przestępstwie. Policjanci jednak ustalili prawdę. Teraz ojciec jednego z 12-latków odpowie za składanie fałszywych zaznać, za co grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

Powrót na górę strony