Wiadomości

KWP - wykryte zabójstwo z Archiwum X

Data publikacji 13.07.2005

Policjanci z grupy Archiwum X KWP w Gdańsku wykryli sprawców brutalnego zabójstwa sprzed 16 lat.

Policjanci z grupy Archiwum X KWP w Gdańsku wykryli sprawców brutalnego zabójstwa sprzed 16 lat.

I. Przebieg zbrodni
W dniu 16 września 1989 r. o godz. 12.05 dyżurny w komendzie w Słupsku został telefonicznie powiadomiony przez listonoszkę o zabójstwie w mieszkaniu przy ul. Wojska Polskiego. Z relacji zawiadamiającej wynikało, że w jednym z pokoi leżały zwłoki starszej kobiety, która była związana i zakneblowana. Druga z mieszkających tam kobiet została pobita. Pokrzywdzonymi okazały się siostry - Marianna P. lat 76, która zmarła w wyniku odniesionych obrażeń oraz Józefa G. lat 81, która została pobita.
Denatka była magistrem farmacji, wieloletnim kierownikiem jednej z aptek w Słupsku. Była szanowaną mieszkanką tego miasta, odznaczoną Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Medalem 40-lecia Polski Ludowej, odznaką Za wzorową pracę w służbie zdrowia i odznaką Za zasługi dla województwa koszalińskiego”.
Z pierwszych ustaleń prowadzących śledztwo wynikało, że 15 września 1989 r. ok. godz. 17.00 do mieszkania sióstr zapukał mężczyzna podający się za pracownika gazowni, chcącego sprawdzić liczniki gazomierza. Został wprowadzony przez Mariannę P. do przedpokoju. Po sprawdzeniu licznika wyszedł z mieszkania. Po kilku minutach ponownie zapukał do drzwi. Marianna P. otworzyła drzwi i wówczas do mieszkania wtargnęło 3 mężczyzn, a wśród nich również ten, podający się za pracownika gazowni. Wszyscy trzej zaczęli od razu bić kobiety, domagając się wydania kosztowności. Dwaj, którzy nie byli wcześniej u nich w domu, chwycili Mariannę P. za gardło i wepchnęli do pokoju. Ten, który wcześniej sprawdzał liczniki zajął się z kolei Józefą G. Zakneblował jej usta gazą, zaprowadził do pokoju, gdzie pchnął ją na fotel. Została skrępowana i przywiązana do fotela. Do wiązania bandyci rwali paski z prześcieradła. Tułów kobiety sprawca przywiązał do oparcia, usta zakneblował prześcieradłem zawiązując je z tyłu, nogi przywiązał do fotela. Sprawcy swobodnie poruszali się po mieszkaniu i zamiennie dręczyli kobiety. Józefie G. przystawiali do szyi duży nóż kuchenny. Grozili że obie zabiją. Wreszcie dręczone kobiety wydały oprawcom 30 000 zł. Oni jednak chcieli złota i rubli. Kobiety bito do wieczora. W tym czasie bandyci nie plądrowali mieszkania tylko wypytywali kobiety. Marianna P. była duszona kocem. Obie były przypalane rozżarzonym nożem, bite po twarzy. Bandyci przespali noc w mieszkaniu swoich ofiar i nad ranem przeszukali mieszkanie, zabierając olejny obraz przedstawiający urwisty brzeg morza z dwiema sosnami. Marianna, która miała bardzo słaby słuch i zaniki pamięci, była bita w kuchni, a Józefa w pokoju, w trakcie bicia straciła przytomność. Odzyskała ją dopiero po kilku godzinach.
Po pewnym czasie od opuszczenia mieszkania przez sprawców Józefa G. uwolniła się z więzów i wszedłszy do kuchni zobaczyła leżącą na podłodze skrępowaną siostrę. Ze względu na uszkodzenie telefonu przez sprawców oraz niedowład nóg nie była w stanie natychmiast wezwać pomocy. Uczyniła to dopiero, gdy weszła do mieszkania listonoszka z emeryturą.
Józefa G. w wyniku zajścia doznała obrażeń twarzy. Jak stwierdził biegły lekarz były one skutkiem ciosów zadanych narzędziem twardym, tępokrawędzistym.

II. Zabezpieczone ślady i dowody
Podczas oględzin miejsca zdarzenia ujawniono 73 ślady i dowody, w tym m.in.:

  • ponad 30 śladów linii papilarnych należących do sprawców,
  • ślady traseologiczne,
  • przerwany przewód dzwonka,
  • materiał, którym były związane pokrzywdzone,
  • dowody, na których znajduje się materiał biologiczny sprawców tj. m.in niedopałki papierosów,
  • nóż z ostrzem noszącym oznaki działania wysokiej temperatury z drewnianą rękojeścią.

III. Ekspertyza - sekcja zwłok
Podczas sekcji zwłok stwierdzono następujące obrażenia na ciele nieżyjącej:
zmiany pourazowe: zgniecenie klatki piersiowej, rany cięte szyi, liczne i rozległe podbiegnięcia krwawe całego ciała; otarcia naskórka głowy i tułowia oraz liczne oparzenia II stopnia pośladków, kończyn dolnych oraz szyi, złamanie prawej kości łokciowej, bruzdy i zasinienie wraz z obrzękiem po silnym skrępowaniu obu przedramion, złamanie nosa, obrzęk mózgu, krwisty płyn w komorach. Nie stwierdzono uszkodzenia narządów wewnętrznych ani zmian chorobowych, które mogłyby w konsekwencji spowodować zgon kobiety.
Całość obrażeń świadczy, że denatka przed śmiercią była wielokrotnie bita i raniona oraz przypiekana gorącym nożem, zaś jej śmierć nastąpiła na skutek pobicia. Nie da się określić, jak długi czas denatka była dręczona i w jakiej kolejności zostały zadawane obrażenia, jednakże na pewno nie żyła długo po całkowitym zgnieceniu klatki piersiowej. Łamanie żeber mogło być dokonywane na raty".

IV. CZYNNOŚCI ZESPOŁU Archiwum X”
Nieetatowy zespół ds. niewykrytych zabójstw i innych przestępstw powołał w tym roku nadinsp. Janusz Bieńkowski. Zespół nazwany przez dziennikarzy Archiwum X wytypował do prowadzenia m.in. powyższe zabójstwo. Analizę powyższego śledztwa policjanci prowadzili ponad 2 miesiące i pod koniec kwietnia 2005 r. uznali, że rokuje wykrycie. Zabójstwo to zostało podczas analizy powiązane z kradzieżą 500 carskich rubli na szkodę Marianny P. w 1985 r. Sprawców wówczas zatrzymano. Podczas prowadzonych działań równolegle z podjętymi czynnościami operacyjnymi przeprowadzono badania śladów i dowodów rzeczowych, na jakie pozwalają najnowsze techniki wykorzystywane obecnie przez policję tj. m.in. sprawdzenie śladów linii papilarnych pozostawionych przez sprawców w systemie AFIS oraz badania w kierunku ustalenia DNA sprawców. Dowody rzeczowe, na których sprawcy pozostawili materiał biologiczny przekazano do ZMS Akademii Medycznej w Gdańsku, gdzie dzięki pracy zespołu pod kierownictwem prof. Ryszarda Pawłowskiego biegli ustalili kod genetyczny sprawców. Na tym etapie pozostawało już tylko wytypowanie konkretnych osób.
W dniu 11 lipca 2005 r. policjanci z Archiwum X zatrzymali jednego ze sprawców. Przedstawiono mu zarzuty zabójstwa Marianny P. ze szczególnym okrucieństwem i rozboju z użyciem noża, połączonego z pozbawieniem wolności ze szczególnym udręczeniem Józefy G. 13 lipca 2005 r. mężczyzna został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące przez Sąd Rejonowy w Słupsku.
Podejrzany Jerzy U. obecnie ma 50 lat, był karany wielokrotnie za rozboje, kradzieże z włamaniem, pobicia. Zabójstwa dokonał zaledwie po 5 miesiącach od wyjścia z zakładu karnego.
Z posiadanych informacji wynika, iż jeden ze sprawców już nie żyje - popełnił samobójstwo. Trwają czynności zmierzające do ustalenia i zatrzymania ostatniego ze sprawców, o którym na obecnym etapie postępowanie nie można powiedzieć żadnych szczegółów.

Rodzinę Marianny P. dotknęła dwa lata przed jej śmiercią jeszcze jedna tragedia. 17 kwietnia 1987 r. w Słupsku została zamordowana jej bratowa Helena P. Sprawa ta także jest w zainteresowaniu zespołu Archiwum X KWP w Gdańsku.

Powrót na górę strony