POLICJANTKA SPOTKAŁA SIĘ Z SENIORAMI
Policjantka zajmująca się profilaktyką społeczną w ramach działań prewencyjnych „Bezpieczny Senior” spotkała się w ubiegłym tygodniu w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych w Pucku ze starszymi mieszkańcami powiatu. Głównym celem było zwiększenie poczucia bezpieczeństwa osób starszych, a także omówienie jak nie stać się ofiarą przestępstwa, a zwłaszcza oszustwa. Policjantka po spotkaniu wszystkim uczestnikom rozdała ulotki pn. „Policja ostrzega – Nie daj się oszukać „na wnuczka” lub „na policjanta”.
Policjantka zajmująca się profilaktyką społeczną w ramach działań prewencyjnych „Bezpieczny Senior” spotkała się w ubiegłym tygodniu w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych w Pucku ze starszymi mieszkańcami powiatu. Głównym celem było zwiększenie poczucia bezpieczeństwa osób starszych, a także omówienie jak nie stać się ofiarą przestępstwa, a zwłaszcza oszustwa. Policjantka po spotkaniu wszystkim uczestnikom rozdała ulotki pn. „Policja ostrzega – Nie daj się oszukać „na wnuczka” lub „na policjanta”.
Policjantka z Komendy Powiatowej Policji w Pucku zajmująca się profilaktyką społeczną w ramach przedsięwzięcia pn.”Bezpieczny Senior” spotkała się w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych w Pucku ze starszymi mieszkańcami powiatu. W czasie spotkania policjantka omówiła metody działania oszustów oraz sytuacje, z jakimi mogą się spotkać osoby starsze. Zwróciła szczególną uwagę na to, jak ustrzec się przed tego typu zagrożeniami.
Sprawcy przestępstw działają w różnorodny sposób i za pomocą różnych metod, wykorzystując najczęściej zaufanie i dobre serce seniorów. Bardzo często oszuści pukają do drzwi pod różnymi pretekstami, np. z prośbą o wodę czy coś do jedzenia, oferując sprzedaż artykułów przemysłowych bądź też podając się za osoby reprezentujące urzędy (listonosz, pracownika ZUS-u, siostra PCK, hydraulik lub przedstawiciela fundacji czy stowarzyszenia). Po podstępnym wejściu do mieszkania, wykorzystując nawet chwilową nieuwagę, okradają domowników. Kolejnym popełnianym przestępstwem, którego ofiarami padają ludzie starsi, jest wyłudzenie pieniędzy przez osoby podające się za członków rodziny lub bliskich znajomych, pod pretekstem pilnej życiowej potrzeby. Sprawcy dzwonią na telefon domowy przedstawiając się jako wnuk, wnuczka, siostrzeniec lub siostrzenica (głos w telefonie jest zniekształcony i starsi ludzie często myślą, iż dzwonią faktycznie osoby z rodziny). Oszuści prowadzą rozmowę w specyficzny sposób, tak aby potencjalna ofiara sama domyśliła się i zgadła z kim rozmawia, często też aby sama zaoferowała udzielenie wsparcia finansowego. Kiedy już zdecyduje się na pomoc, sprawca sam deklaruje odbiór pieniędzy w miejscu zamieszkania ofiary, po czym dzwoni po raz kolejny, podaje błahy powód, dla którego nie może osobiście odebrać pieniędzy i mówi, że wyśle zaufaną osobę, której należy je przekazać. Dlatego zazwyczaj sprawców jest co najmniej dwóch - jeden typuje ofiarę i wprowadza ją w błąd, a kolejna osoba odbiera pieniądze.
Tego typu spotkania z seniorami mają na celu zdiagnozowanie potrzeb i oczekiwań społeczeństwa w zakresie poprawy bezpieczeństwa. Pozwalają one na wymianę informacji między policją a mieszkańcami powiatu o istniejących zagrożeniach, dzięki czemu będą mogły zostać wypracowane wspólnie metody ich eliminowania.
Na zakończenie policjantka rozdała wszystkim uczestnikom ulotki pn. „Policja ostrzega – Nie daj się oszukać „na wnuczka” lub „na policjanta”.
