21-LATEK TYMCZASOWO ARESZTOWANY NA OKRES 3 MIESIĘCY ZA SPOWODOWANIE WYPADKU
Policjanci pracowali na miejscu wypadku drogowego do którego doszło w Wejherowie. Jak się okazało kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Wczoraj, na podstawie zebranego przez mundurowych materiału, sąd aresztował go na trzy miesiące. Za spowodowanie wypadku drogowego, w wyniku którego osoba poszkodowana doznała ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
Policjanci pracowali na miejscu wypadku drogowego do którego doszło w Wejherowie. Jak się okazało kierowca nie posiadał uprawnień do kierowania. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty. Wczoraj, na podstawie zebranego przez mundurowych materiału, sąd aresztował go na trzy miesiące. Za spowodowanie wypadku drogowego, w wyniku którego osoba poszkodowana doznała ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
W niedzielę po godzinie 16:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym , do którego doszło w tym mieście na ul. Sucharskiego. Na miejsce wypadku skierowani zostali policjanci z drogówki wraz z technikiem kryminalistyki, którzy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, wyjaśniali okoliczności zderzenia oraz przeprowadzili oględziny. Policjanci wstępnie ustalili, że 21-latek kierujący audi a3 z nieustalonej na chwilę obecną przyczyny zjechał na przeciwny pas ruchu, uderzył w bariery drogowe, przejechał przez chodnik i na ścieżce potrącił troje pieszych - 33-latkę, 30-latka, oraz roczne dziecko. Piesi zostali przetransportowani do szpitala. Najpoważniej ranna została kobieta, która cały czas przebywa w szpitalu.
Policjanci przeprowadzili badania alko-testem kierowca był trzeźwy, została pobrana mu także krew do analizy. Okazało się, że kierowca nie miał uprawnień do kierowania, został zatrzymany.
21- latek usłyszał już zarzut spowodowania wypadku, w wyniku którego doszło do spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Policjanci wczoraj doprowadzali 21-latka do sądu, który tymczasowo aresztował kierowcę na okres 3 miesięcy.
