Wiadomości

ARESZT ZA NIEUMYŚLNE SPROWADZENIE ZAGROŻENIA ŻYCIA LUB ZDROWIA WIELU OSÓB

Data publikacji 23.04.2018

Pod koniec ubiegłego tygodnia dzięki pracy policjantów oraz prokuratorów nad sprawą dotyczącą nieumyślnego spowodowania pożaru, które zagrażało życiu i zdrowiu wielu ludzi oraz mieniu zatrzymano 39-latka. Mężczyzna zaparkował samochód na parkingu, nagle auto zaczęło płonąć, mężczyzna nie powiadomił jednak służb o zagrożeniu tylko pozostawił płonące auto i uciekł. Za to przestępstwo może grozić od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek prokuratora i policjantów aresztował mężczyznę na najbliższe miesiące.

Pod koniec ubiegłego tygodnia dzięki pracy policjantów oraz prokuratorów nad sprawą dotyczącą nieumyślnego spowodowania pożaru, które zagrażało życiu i zdrowiu wielu ludzi oraz mieniu zatrzymano 39-latka. Mężczyzna zaparkował samochód na parkingu, nagle auto zaczęło płonąć, mężczyzna nie powiadomił jednak służb o zagrożeniu tylko pozostawił płonące auto i uciekł. Za to przestępstwo może grozić od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek prokuratora i policjantów aresztował mężczyznę na najbliższe miesiące.

28 lutego tego roku około godz. 15.30 policjanci zostali zaalarmowani o pożarze do którego doszło na parkingu podziemnym w jednej z galerii handlowych. Podczas trwania akcji gaśniczej policjanci pomagali w ewakuacji z galerii 500 osób, na miejsce skierowano kilkudziesięciu policjantów, którzy zabezpieczali miejsce zdarzenia na czas trwania pracy grupy dochodzeniowo- śledczej. Śledczy, technik kryminalistyki oraz biegły z zakresu pożarnictwa, którzy pracowali na miejscu interwencji ustalili, że w wyniku pożaru spłonęły dwa pojazdy, a cztery stojące w pobliżu zostały nadpalone. Uszkodzeniu uległ również obiekt, zniszczona została m.in. instalacja, system sygnalizacji pożaru, kamery, rozsuwane drzwi.

Podczas pracy nad sprawą policjanci zabezpieczyli monitoring, ustalili i przesłuchali świadków, wykonali oględziny samochodów oraz budynku. Zabezpieczyli ślady, które doprowadziły ich do zidentyfikowania osoby, która mogła mieć związek z tym przestępstwem. Dzięki zebranym informacjom kryminalni ustalili, że podejrzewany przez nich o to przestępstwo 39-letni mieszkaniec miasta, w dniu zdarzenia przyjechał samochodem na parking. Kiedy zaparkował pojazd, auto nagle zaczęło płonąć. Mężczyzna nie powiadomił jednak służb o zagrożeniu tylko pozostawił płonące na parkingu auto i uciekł.

39-latek z obawy o ciążące na nim konsekwencje ukrywał się przed policjantami, funkcjonariusze zatrzymali go podczas kontroli drogowej na jednej z ulic miasta. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie i pod koniec ubiegłego tygodnia został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Wrzeszcz, tam prowadzący śledztwo prokurator postawił mu zarzut nieumyślnego spowodowania zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w znacznych rozmiarach.

Za to przestępstwo może grozić od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek policjantów i prokuratora aresztował 39-latka na najbliższe trzy miesiące.

Powrót na górę strony