WŁAMYWAŁ SIĘ DO ALTAN I KRADŁ Z TERENU BUDOWY
Kryminalni zatrzymali 22-letniego mieszkańca Tczewa, którego podejrzewali o włamania do altan ogrodowych. Sprawca z wnętrz kradł wartościowe przedmioty, w tym m. in. elektronarzędzia, sprzęt rtv oraz metalowe przedmioty. Dodatkowo okazało się, że zatrzymany mężczyzna ma związek z kradzieżami z terenu budowy. Śledczy przedstawili mu łącznie 12 zarzutów dotyczących kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz usiłowania kradzieży z włamaniem. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych przedmiotów.
Kryminalni zatrzymali 22-letniego mieszkańca Tczewa, którego podejrzewali o włamania do altan ogrodowych. Sprawca z wnętrz kradł wartościowe przedmioty, w tym m. in. elektronarzędzia, sprzęt rtv oraz metalowe przedmioty. Dodatkowo okazało się, że zatrzymany mężczyzna ma związek z kradzieżami z terenu budowy. Śledczy przedstawili mu łącznie 12 zarzutów dotyczących kradzieży, kradzieży z włamaniem oraz usiłowania kradzieży z włamaniem. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych przedmiotów.
Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Tczewie pracując nad wyjaśnieniem spraw dotyczących włamań na terenie miasta zatrzymali w minionym tygodniu 22-latka. Jak ustalili policjanci tczewianin podejrzewany jest o włamania oraz usiłowanie włamań do altan ogrodowych na terenie miasta. Zdarzenia miały miejsce od sierpnia zeszłego roku.
Sprawca włamując się do pomieszczeń kradł wartościowe rzeczy, w tym m. in. elektronarzędzia, sprzęt rtv oraz metalowe przedmioty. Pracujący nad sprawą śledczy ustalili także, że ten sam 22-latek odpowiada również za kradzieże elektronarzędzi z terenu budowy wartych prawie 6000 zł. Łączne straty wyrządzone w wyniku przestępczej działalności sprawcy wynoszą prawie 10 tys. złotych.
Na podstawie zebranych dowodów policjanci przedstawili sprawcy łącznie 12 zarzutów dotyczących kradzieży, kradzieży z włamań oraz usiłowania kradzieży z włamaniem. 22-latek przyznał się do wszystkich przedstawionych mu zarzutów. Stróże prawa część z ukradzionych przedmiotów odzyskali, które wkrótce wrócą do prawowitych właścicieli. Za popełnione przestępstwa grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
