Wiadomości

ZAŻĄDAŁ PIENIĘDZY ZA ZWROT AUTA

Data publikacji 05.02.2018

Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który próbował wyłudzić od pokrzywdzonego pieniądze w zamian za ukradziony samochód. Właściciel audi o wartości 100 tysięcy złotych otrzymał od sprawcy propozycję wykupienia go za 25 tys. złotych. Sprawca trafił w ręce policjantów i usłyszał zarzut oszustwa za które może mu grozić kara do 8 lat więzienia. Sąd na wniosek prokuratora i Policji aresztował go na trzy miesiące. Sprawa jest rozwojowa niewykluczone są kolejne zarzuty.

Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku zatrzymali 31-letniego mężczyznę, który próbował wyłudzić od pokrzywdzonego pieniądze w zamian za ukradziony samochód. Właściciel audi o wartości 100 tysięcy złotych otrzymał od sprawcy propozycję wykupienia go za 25 tys. złotych. Sprawca trafił w ręce policjantów i usłyszał zarzut oszustwa za które może mu grozić kara do 8 lat więzienia. Sąd na wniosek prokuratora i Policji aresztował go na trzy miesiące. Sprawa jest rozwojowa niewykluczone są kolejne zarzuty.

30 stycznia tego roku do policjantów z Gdańska zgłosił się mężczyzna, który poinformował funkcjonariuszy o kradzieży samochodu marki Audi A7 o wartości 100 tysięcy złotych z hali garażowej na gdańskim Przymorzu. Policjanci ustalili okoliczności tego zdarzenia i rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Kiedy właściciel pojazdu otrzymał telefon z propozycją wykupienia go za 25 tys. złotych do akcji wkroczyli kryminalni z gdańskiej komendy miejskiej. Policjanci pojawili się w miejscu, w którym miało dojść do przekazania pieniędzy. Tam po krótkim pościgu zatrzymali 31-letniego mężczyznę. Funkcjonariusze odzyskali także ukradzione audi, które było zaparkowane w rejonie dzielnicy Piecki - Migowo. Funkcjonariusze przedstawili już 31-latkowi zarzuty. Mężczyzna podejrzewany jest o oszustwo, wyłudzenia okupu za ukradziony samochód. Za to przestępstwo może mu grozić kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj sąd na podstawie zebranego przez policjantów materiału dowodowego aresztował mężczyznę na najbliższe trzy miesiące. Sprawa jest rozwojowa policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

Powrót na górę strony