Wiadomości

POSZUKIWANY Z TELEWIZOREM I KONSOLĄ STAWIŁ SIĘ W JEDNOSTCE POLICJI

Data publikacji 19.01.2018

Czasami zdarza się, że osoba poszukiwana sama zgłosi się do Policjantów, natomiast do tej pory żaden poszukiwany nie stawił się z konsolą i telewizorem. Tak było w przypadku 37-latka, który przyszedł do gdańskiej komendy. Mężczyzna powiedział, że jest poszukiwany listem gończym, ma do odbycia karę za popełnione przestępstwo i chce zostać zatrzymany. Tego samego dnia mężczyzna trafił do aresztu śledczego, gdzie spędzi za kratkami najbliższe pół roku.

Czasami zdarza się, że osoba poszukiwana sama zgłosi się do Policjantów, natomiast do tej pory żaden poszukiwany nie stawił się z konsolą i telewizorem. Tak było w przypadku 37-latka, który przyszedł do gdańskiej komendy. Mężczyzna powiedział, że jest poszukiwany listem gończym, ma do odbycia karę za popełnione przestępstwo i chce zostać zatrzymany. Tego samego dnia mężczyzna trafił do aresztu śledczego, gdzie spędzi za kratkami najbliższe pół roku.

Wczoraj do Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku około godz. 10:00 wszedł mężczyzna z dużą torbą podróżną, konsolą do gier i telewizorem pod pachą. Pracownika informacji komendy przywitał słowami „Dzień dobry, przyszedłem bo jestem poszukiwany listem gończym". Zaskoczony pracownik komendy poprosił o pomoc policjantów z referatu interwencyjnego, którzy sprawdzili dane osobowe mężczyzny w policyjnych systemach, okazało się, że 37-latek jest rzeczywiście poszukiwany listem gończym wydanym przez Sąd Rejonowy w Gdańsku.

Mężczyzna, ma do odbycia karę pół roku pozbawienia wolności, za przestępstwa przeciwko wymiarowi sprawiedliwości, które popełnił w przeszłości m.in. za składanie fałszywych zeznań.

Mężczyzna został zatrzymany, dzisiaj policjanci doprowadzą go do aresztu śledczego, w którym spędzi zasądzoną karę (bez swojej konsoli).

Powrót na górę strony