Malbork - uratowanie osób zatrutych prawdopodobnie tlenkiem węgla
Data publikacji 17.02.2005
17.02 po północy policjanci z KPP pojechali na interwencję do Szymankowa.
17.02 po północy policjanci z KPP pojechali na interwencję do Szymankowa. Mieszkańcy tej miejscowości wezwali funkcjonariuszy ponieważ z jednego z mieszkań rozlegało się wołanie o pomoc. Policjanci będąc już pod drzwiami wskazanego mieszkania również usłyszeli słabe wołanie o pomoc. Natychmiast wyważyli drzwi. W środku poczuli dziwny zapach. W jednym z pokoi znaleźli leżącego w łóżku mężczyznę, a w kuchni na podłodze kobietę. Osoby te były już znacznie osłabione, nie można było się z nimi porozumieć. Policjanci natychmiast wynieśli oboje z mieszkania i przenieśli do sąsiadów. Wezwano pogotowie, które odwiozło oboje do szpitala. Strażacy, którzy przyjechali na miejsce przejrzeli dokładnie przewody i piec. Jednak nie znaleźli miejsca, skąd mógłby wydobywać się czad. Instalacja będzie poddana specjalistycznym badaniom.
Szczegóły - Maciej Kaczyński