Wiadomości

KWP - NAGRODY KOMENDANTA WOJEWÓDZKIEGO ZA BOHATERSTWO I DZIELNOŚĂ†.

Data publikacji 11.02.2005

11.02.05 insp. Janusz Bieńkowski komendant wojewódzki policji w Gdańsku nagrodził pamiątkowymi zegarkami dwóch nauczycieli z Rumi, którzy w listopadzie ubiegłego roku zatrzymali sprawców napadu rabunkowego. Oprócz nich nagrodzeni zostali również trzej policjanci, którzy z narażeniem własnego życia uratowali tonących. Policjanci otrzymali nagrody pieniężne.

11.02 insp. Janusz Bieńkowski komendant wojewódzki policji w Gdańsku nagrodził pamiątkowymi zegarkami dwóch nauczycieli z Rumi, którzy w listopadzie ubiegłego roku zatrzymali sprawców napadu rabunkowego. Oprócz nich nagrodzeni zostali również trzej policjanci, którzy z narażeniem własnego życia uratowali tonących. Policjanci otrzymali nagrody pieniężne.

Dwaj nauczyciele w-fu ze Szkoły Podstawowej nr 6 w Rumi zatrzymali dwóch bandytów, którzy napadli na sklep.

15.11 ok. godz. 18.00 dwaj bandyci, w tym jeden w kominiarce, weszli do sklepu spożywczego przy ul. Żwirki i Wigury w Rumi. Jeden z nich przeskoczył przez ladę, próbował doprowadzić do bezbronności ekspedientkę, chciał skrępować jej ręce i zakleić usta taśmą samoprzylepną. Kobieta dzielnie broniła się, a podczas szarpaniny zbiła celowo butelkę. To spłoszyło sprawców, którzy uciekli, zdołali jednak ukraść kasę fiskalną. Ekspedientka przytomnie od razu zadzwoniła po policję. Wybiegających ze sklepu bandytów zauważyło dwóch, jak się później okazało, nauczycieli W-F z jednej ze szkół w Rumi. Mężczyźni rzucili się za nimi w pościg i wkrótce zatrzymali obu sprawców. W tym czasie nadjechał policyjny radiowóz, który przejął zatrzymanych bandytów. Przy jednym z nich policjanci znaleźli kominiarkę, rękawice i taśmę samoprzylepną, a w pobliżu zatrzymania drugiego - porzuconą kasę fiskalną. Zatrzymani to 22-letni Robert K z Wejherowa i 31-letni Sławomir S. z Rumi. Obaj zostali tymczasowo aresztowani.

Nagrodzeni policjanci, którzy z narażeniem swojego życia ratowali życie innym, to: sierż. Roman Felkner i mł. asp. Zdzisław Detlaff z komisariatu w Krokowej (Puck)oraz st.post. Marcin Tandecki z KPP Chojnice.

Puck - 26.12 po godz. 4.00 na drodze między Wierzchucinem a Żarnowcem Fiat Brava wpadł do rzeki Piaśnicy. Samochód kierowany przez 23-letnią mieszkankę Kłanina jechał w kierunku Żarnowca. Na łuku drogi kierująca straciła panowanie nad samochodem wpadła w poślizg, wypadła z toru jazdy i wjechała w koryto rzeki. Fiat tuż przed wypadkiem minął zmotoryzowany patrol policji. Policjanci, sierż, Roman Felkner i mł. asp. Zdzisław Detlaff z komisariatu w Krokowej po wyjechaniu z zakrętu zauważyli, że samochód wjeżdża do rzeki. Natychmiast ruszyli na pomoc. Kiedy dojechali Fiat był niemal całkowicie zanurzony, wystawał tylko tył. Policjanci latarkami wybili tylną szybę. Z samochodu o własnych siłach wydostał się 25-letni mieszkaniec Kłanina. Następnie policjanci musieli wyciągnąć z auta kierującą i drugą pasażerkę. Jeden trzymał drugiego za nogi, drugi musiał zanurkować. Kierującą wyciągnięto żywą, natomiast pasażerki 22-letniej mieszkanki Kłanina nie udało się uratować. Po wyciagnięciu kobiety przez policjantów z auta jeden ze świadków zdarzenia - ratownik medyczny - zaczął ją reanimować, jednak kobieta zmarła. Lekarz, który przybył na miejsce stwierdził wstępnie, że zgon nastąpił w wyniku utonięcia. Kierującą i pasażera samochodu z objawami wychłodzenia odwieziono do szpitala w Pucku. Z pomocy medycznej skorzystał również wyziębiony policjant, który nurkował do samochodu.

Chojnice - 29.01 w Swornychgaciach st.post. Marcin Tandecki z KPP Chojnice był nad jeziorem Karsińskim razem z dwiema koleżankami, które pracują w chojnickim szpitalu jako pielęgniarki. W pewnym momencie policjant zauważył, że 100m od brzegu pod mężczyzną chodzącym po lodzie złamała się tafla i wpadł on do wody. Policjant chwycił 3,5 metrową drabinę i posuwał ją po lodzie w kierunku tonącego. W ślad za nim podążyli dwaj inni mężczyźni, którzy również chwycili drabiny i liny. Dzięki temu mogli wspólnie wyciągnąć na brzeg nieprzytomnego już człowieka. Do akcji reanimacyjnej przystąpiły dwie pielęgniarki. Wspólnie z policjantem po ok. 25 min. doprowadziły do przywrócenia akcji serca oraz oddechu. Karetka zabrała mężczyznę do szpitala.

Powrót na górę strony