Chojnice - użycie broni palnej przez policjanta w pościgu za domniemanym złodziejem samochodu
11.01.2005 około północy mieszkaniec Czerska powiadomił telefonicznie policję o tym, że nieznani sprawcy ukradli przed chwilą jego Audi 80. Po kilku minutach na miejsce przyjechali oznakowanym radiowozem policjanci z KP w Czersku.
11.01.2005 około północy mieszkaniec Czerska powiadomił telefonicznie policję o tym, że nieznani sprawcy ukradli przed chwilą jego Audi 80. Po kilku minutach na miejsce przyjechali oznakowanym radiowozem policjanci z KP w Czersku. Radiowóz z policjantami i psem pojechał w kierunku ucieczki złodzieja, a dwóch policjantów zaczęło przeszukiwać teren w pobliżu miejsca kradzieży. Z rozmowy przeprowadzonej z właścicielem skradzionego Audi 80 wynikało bowiem, że złodziei było trzech: jeden siedział za kierownicą, a dwóch stało przy samochodzie. Uciekli, kiedy właściciel pobiegł w ich kierunku. Policjanci przeszukując teren zwrócili uwagę na Audi A-6 zaparkowane w pobliżu miejsca kradzieży Audi 80. Samochód był otwarty. Policjanci przeszukali go i w bagażniku znaleźli poduszkę, kierownicę i radioodtwarzacz od VW. Policjanci ukryli się, przypuszczając, że tym samochodem mógł na miejsce przyjechać jeden ze złodziei. Po kilku minutach policjant będący bliżej samochodu zobaczył podbiegającego do Audi A-6 mężczyznę. Ruszył za nim krzycząc "Stój, policja!". Mężczyzna nie usłuchał, wsiadł za kierownicę i uruchomił silnik. Policjant, nie bacząc na zagrożenie swojego zdrowia i życia, chwycił za klamkę samochodu i otworzył drzwi. W tym czasie samochód był już w ruchu. Mężczyzna kierował auto w kierunku słupa ulicznego, by zrzucić trzymającego się drzwi policjanta. W tym czasie drugi z funkcjonariuszy widząc całą sytuację, wyciągnął broń służbową i strzelił w kierunku samochodu. Samochód zatrzymał się, wjeżdżając w skarpę przy ulicy. Kiedy okazało się, że strzał policjanta zranił uciekającego kierowcę w plecy, policjanci natychmiast wezwali pogotowie, które zabrało postrzelonego mężczyznę oraz rannego policjanta, który był ciągnięty przez samochód. Postrzelony to 26-letni Sławomir K., karany już za podrabianie dokumentów, oszustwo i kradzież. Policjanci dzisiaj rano zabezpieczyli różne dowody rzeczowe świadczące o powiązaniu Sławomira K. ze złodziejami samochodowymi. Policjanci będą również ustalali, czy brał on udział w nocnej kradzieży Audi 80. Ranny policjant, sierżant sztabowy, 20 lat w służbie, ma ogólne potłuczenia, pozdzierany naskórek na różnych partiach ciała. Życiu obu rannych nie zagraża niebezpieczeństwo.
Po użyciu broni przez policjanta na miejsce przyjechał miejscowy prokurator, który wstępnie stwierdził, że użycie broni było uzasadnione. Prokurator wszczął również postępowanie w stosunku do Sławomira K. za stawianie czynnego oporu funkcjonariuszowi policji i spowodowanie u niego obrażeń ciała.
Sławomir K. 12.01. br. został tymczasowo aresztowany i przebywa w szpitalu dla aresztantów poza naszym województwem.
Komentarz - podkom. Tomasz Kąkolewski, tel. 605-947-200.