SKRADZIONY ZEGAREK ODNALEZIONO W LOMBARDZIE
Kryminalni z komisariatu policji w Cedrach Wielkich zatrzymali 29-latka podejrzanego o kradzież zegarka wartego 1 tys. złotych. Zegarek odzyskano w jednym z lombardów na terenie Pruszcza Gdańskiego. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Kryminalni z komisariatu policji w Cedrach Wielkich zatrzymali 29-latka podejrzanego o kradzież zegarka wartego 1 tys. złotych. Zegarek odzyskano w jednym z lombardów na terenie Pruszcza Gdańskiego. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W czwartek (01 czerwca br.) o godz. 16.00 kryminalni z komisariatu policji w Cedrach Wielkich pracujący nad sprawami kradzieży na ternie gminy uzyskali informację, że w jednym lombardów w Pruszczu Gdańskim zastawiono skradziony zegarek. Skontaktowali się z mężczyzną, do którego prawdopodobnie on należał. Po sprawdzeniu okazało się, że 26-letni mieszkaniec Pruszcza Gdańskiego rozpoznał zastawiony w lombardzie zegarek jako swoją własność. Oszacował go na kwotę 1 tys. złotych. Tego samego dnia o godz.18.30 policjanci zatrzymali podejrzanego w miejscu jego zamieszkania na terenie gminy Cedry Wielkie. 29-latek spędził noc w policyjnym areszcie.
Śledczy pracujący nad sprawą kradzieży ustalili, że połowie kwietnia br. pokrzywdzony będąc na swojej budowie w Cedrach Wielkich zostawił zegarek w jednym z pomieszczeń. Sprawca wykorzystując jego nieuwagę ukradł zegarek i zastawił go w lombardzie. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mu zarzutu kradzieży. Mężczyzna przyznał się do popełnionego przestępstwa, tłumacząc go chęcią szybkiego zarobku.
Za kradzież grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
