Wiadomości

Wejherowo - napad na kolędujących ministrantów

Data publikacji 03.01.2005

3.01.2005 do komisariatu w Śmiechowie przyszła matka 15-letniego chłopca i złożyła zawiadomienie o tym, że jej syn został napadnięty 2.01 przez nieznanego mężczyznę.

3.01.2005 do komisariatu w Śmiechowie przyszła matka 15-letniego chłopca i złożyła zawiadomienie o tym, że jej syn został napadnięty 2.01 przez nieznanego mężczyznę. Według jej wyjaśnień syn razem z kolegą pomiędzy godz. 16.00-16.30 stał na ul. Leśnej w oczekiwaniu na księdza. W ręku trzymał puszkę z datkami od mieszkańców. Bandyta, który ich wypatrzył, podszedł i uderzył pięścią w twarz 15-latka, a kiedy ten przewrócił się, to jeszcze go kopnął i zabrał puszkę z pieniędzmi. Chłopiec trafił do szpitala z podejrzeniem uszkodzenia kości w okolicach oczodołu.

Apelujemy do kolędujących, by byli ostrożni i raczej oczekiwali na księdza w pomieszczeniach. Policja codziennie patroluje różne miejsca, ale nie jest w stanie być wszędzie i o każdej porze. Musimy też dbać sami o swoje bezpieczeństwo, a o popełnionym przestępstwie jak najszybciej, bez żadnej zwłoki, powiadomić policję, by nie dać szansy bandytom, a ułatwić pracę policji.

Powrót na górę strony