Wiadomości

ZATRZYMANY MOTOCYKLISTA, KTÓRY UCIEKAŁ PRZED POLICJANTAMI

Data publikacji 24.04.2017

Ostatniej nocy kryminalni z Gdyni zatrzymali 21– letniego mieszkańca Gdyni, który kierując motocyklem nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci zmuszeni byli ruszyć za nim w pościg, który zakończył się dopiero w Gdańsku Oliwie. Zatrzymany kierowca był nietrzeźwy i nie posiadał uprawnień do kierowania jednośladu. Wkrótce usłyszy zarzuty. Za kierowanie pojazdem będąc pod wpływem alkoholu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Ostatniej nocy kryminalni z Gdyni zatrzymali 21– letniego mieszkańca Gdyni, który kierując motocyklem nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci zmuszeni byli ruszyć za nim w pościg, który zakończył się dopiero w Gdańsku Oliwie. Zatrzymany kierowca był nietrzeźwy i nie posiadał uprawnień do kierowania jednośladu. Wkrótce usłyszy zarzuty. Za kierowanie pojazdem będąc pod wpływem alkoholu grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

W nocy z niedzieli na poniedziałek około godziny 3:00 na jednej z ulic gdyńskiego Orłowa funkcjonariusze z wydziału kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej zauważyli dziwnie zachowującego się motocyklistę. Sposób prowadzenia przez niego pojazdu wskazywał, że może być pod wpływem alkoholu lub z innych powodów chce uniknąć kontaktu z policjantami.

Mundurowi dali kierowcy sygnał do zatrzymania pojazdu lecz ten na ich widok zamiast zatrzymać motocykl przyśpieszył i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim próbując uniemożliwić mu dalszą jazdę. Pościg zakończył się Gdańsku Oliwie. Po zatrzymaniu pojazdu kierowca usiłował jeszcze uciekać pieszo. Kryminalni zatrzymali go kilkadziesiąt metrów dalej.

Zatrzymany to 21–letni mieszkaniec Gdyni, który nie posiada uprawnień do kierowania jednośladem. Badanie alkomatem wskazało, że w chwili prowadzenia motocykla kierowca miał w organizmie blisko 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna niebawem usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości za co grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony