Wiadomości

POLICJANCI ZATRZYMALI WŁAMYWACZA, KTÓRY UKRYŁ SIĘ W ZAROŚLACH

Data publikacji 06.04.2017

Kwidzyńscy policjanci wczoraj przedstawili zarzuty kradzieży z włamaniem 31-latkowi, który w miniony wtorek włamał się do jednego z mieszkań na ul. Miłosnej w Kwidzynie. Łupem sprawcy padły pieniądze oraz dekoracyjne bibeloty. Włamywacz schował się w krzakach na terenie pobliskich ogródków działkowych, gdzie kilkanaście minut później wpadł w ręce policjantów. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Kwidzyńscy policjanci wczoraj przedstawili zarzuty kradzieży z włamaniem 31-latkowi, który w miniony wtorek włamał się do jednego z mieszkań na ul. Miłosnej w Kwidzynie. Łupem sprawcy padły pieniądze oraz dekoracyjne bibeloty. Włamywacz schował się w krzakach na terenie pobliskich ogródków działkowych, gdzie kilkanaście minut później wpadł w ręce policjantów. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

O kradzieży z włamaniem do jednego z mieszkań na ul. Miłosnej w Kwidzynie, policjanci zostali powiadomieni w miniony wtorek około godziny 18. Pokrzywdzony zgłosił, że podczas jego pobytu w pracy, z mieszkania skradzione zostały pieniądze w kwocie 1800 złotych oraz dekoracyjne miniaturowe kubeczki warte 50 złotych.

Funkcjonariusze, którzy zajęli się tą sprawą ustalili, że sprawca do mieszkania dostał się wybijając szybę w drzwiach wejściowych. Policjanci przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, przesłuchali świadków oraz przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia. W tym czasie policyjny patrol natychmiast zaczął przeszukiwać pobliską okolicę. W trakcie kontroli ogródków działkowych na ul. Strumykowej, mundurowi zauważyli ukrywającego się w zaroślach mężczyznę. Jak się okazało, miał on przy sobie torbę z rzeczami pochodzącymi z miejsca kradzieży.

Podejrzewany o kradzież z włamaniem 31-latek został zatrzymany. Mężczyzna nie posiadał już przy sobie skradzionej gotówki. Natomiast dekoracyjne bibeloty wróciły do właściciela. Sprawca w chwili zatrzymania miał ponad 2 promile alkoholu. Kiedy wytrzeźwiał, został przesłuchany i złożył wyjaśnienia.

W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili, że 31-latek odpowiedzialny jest również za włamanie do jednego z domów w budowie znajdującego się w tej samej okolicy i kradzież metalowych elementów.

31-letni kwidzynianin wczoraj usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Przyznał się do popełnienia tych czynów. Za przestępstwa, których się dopuścił, grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.

Powrót na górę strony