POLICJANCI WYNIEŚLI MĘŻCZYZNĘ Z POŻARU
Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy nie doszło do tragedii. Policjanci wyłamali drzwi do domu i wynieśli z zadymionego wnętrza nieprzytomnego mężczyznę. 62 – letni poszkodowany został przekazany załodze pogotowia.
Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy nie doszło do tragedii. Policjanci wyłamali drzwi do domu i wynieśli z zadymionego wnętrza nieprzytomnego mężczyznę. 62 – letni poszkodowany został przekazany załodze pogotowia.
Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 22.00. Dyżurny miasteckiego komisariatu został poinformowany o dymie wydobywającym się z jednego z domów. Na miejsce natychmiast skierowany został patrol. Kiedy policjanci dojechali na miejsce, spod drzwi i z okna dwurodzinnego domu wydobywały się kłęby dymu. Mundurowi ustalili, że w środku znajduje się mężczyzna, dlatego błyskawicznie wyważyli drzwi. Wnętrze mieszkania wypełnione było gęstym dymem. Policjanci sprawdzali pomieszczenia i w jednym z pokoi zauważyli leżącego mężczyznę, którego natychmiast wynieśli na zewnątrz.
St. post. Piotr Sandak i st. sierż. Paweł Olejnik udzielili nieprzytomnemu 62 – latkowi pierwszej pomocy i przekazali załodze pogotowia. Życiu mężczyzny nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak ustalili policjanci przyczyną zadymienia był pozostawiony na gazówce garnek. Dzięki szybkiej reakcji policjantów nie doszło do tragedii. Śledczy wyjaśniają okoliczności zdarzenia.