Gdynia - desperacki krok 14-latki
9.12 po godz. 17.00 policja została powiadomiona przez dyspozytora pogotowia ratunkowego o przywiezieniu do szpitala dziewczynki, która wypadła z 8 piętra bloku mieszkalnego.
9.12 po godz. 17.00 policja została powiadomiona przez dyspozytora pogotowia ratunkowego o przywiezieniu do szpitala dziewczynki, która wypadła z 8 piętra bloku mieszkalnego. Dziewczynka żyje, jest w stanie bardzo ciężkim. Policjanci pojechali na miejsce i ustalili, że zdarzenie to było najprawdopodobniej próbą samobójstwa. W pokoju dziewczynki zabezpieczono bowiem list pożegnalny. Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że dziewczynka była w domu z matką i młodszym bratem. W pewnym momencie poszła do swojego pokoju mówiąc, że idzie się uczyć. Zamknęła drzwi. Po niedługim czasie do mieszkania zadzwonił sąsiad mówiąc, że dziewczynka leży na trawniku pod blokiem. Matka wbiegła do pokoju córki - okno było otwarte, na biurku leżał list.
Policjanci gdyńscy ustalać będą co skłoniło 14-latkę z normalnie funkcjonującej rodziny do tak desperackiego kroku.
W ciągu trzech kwartałów br odnotowano jedno samobójstwo osoby do 14 lat. w przedziale 15-19 lat prób samobójczych było 15, z tego 13 zakończonych zgonem.