Wiadomości

Pruszcz Gd. - od zawiadomienia o kradzieży do zarzutów o handel kradzionym paliwem i narkotykami

Data publikacji 31.10.2004

Policjanci z Pruszcza Gd. zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o dokonanie różnych przestępstw.

Policjanci z Pruszcza Gd. zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o dokonanie różnych przestępstw.

Ta ciekawa realizacja zaczęła się 29.10, kiedy to policja przyjęła zawiadomienie o kradzieży telefonu komórkowego. Pokrzywdzony mężczyzna powiedział, że zamierzał sprzedać telefon. Na transakcję umówił się z potencjalnym kupcem. Ten w samochodzie był jeszcze z dwoma mężczyznami. Mieli pojechać do lombardu sprawdzić ile kosztuje taki telefon. Podczas jazdy pokrzywdzony został w pewnym momencie poproszony, aby wysiadł z samochodu i kupił papierosy. Otrzymał na to 10 zł. Kiedy wysiadł z samochodu i oddalił się nieco- mężczyźni odjechali razem z telefonem.

Policjanci podjęli czynności w tej sprawie i w efekcie ustaleń operacyjnych skontrolowali jedną z posesji w Rokitnicy. Kiedy policjanci weszli tam, na posesji było pięciu mężczyzn. Jeden za pomocą ręcznej pompy przelewał jakiś płyn z 1000-litrowego zbiornika do plastikowych pojemników 20-litrowych. Na widok policjantów odrzucił szybko coś od siebie. Okazało się, że jest to właśnie skradziony telefon komórkowy. Policjanci wylegitymowali wszystkich pięciu mężczyzn. Okazało się, że dwaj z nich to mieszkańcy pow. gdańskiego, w tym właściciel posesji, dwaj są z Tczewa, a piąty to Białorusin czasowo przebywający w pow. gdańskim. Policjanci ustalili, że potencjalny kupiec telefonu i jego koledzy to właśnie Białorusin i mieszkańcy powiatu gdańskiego. Zatrzymano ich. Pozostałych dwóch mężczyzn po wykonaniu czynności zwolniono. Okazało się, że przyjechali oni po olej napędowy, na przelewaniu którego zastano jednego z mężczyzn. Żaden nie potrafił wyjaśnić, skąd jest paliwo, więc najprawdopodobniej pochodzi ono z przestępstwa - ustalają to policjanci.

Zatrzymana trójka: 21-letni Kamil S., 19-letni Dawid S. i 24-letni Gienadij S. odpowie za paserstwo (zbywanie najprawdopodobniej kradzionego paliwa), a Białorusin ponadto za doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem mężczyzny, który stracił telefon oraz za przestępstwa narkotykowe. Ustalono bowiem, że Białorusin od dłuższego czasu zajmował się również sprzedażą różnych narkotyków. 31.10 wobec Gienadija S. prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu opuszczania kraju z zatrzymaniem paszportu.

Komentarz - J. Heś, tel. 682-22-43

Powrót na górę strony