POLICJANCI PRACOWALI NA MIEJSCU ŚMIERTELNEGO WYPADKU
Kościerska policja bada okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło wczoraj po południu w Szumlesiu Królewskim. Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 23-letni kierowca fiata 126p zderzył się czołowo z samochodem ciężarowym. Dwaj pasażerowie fiata ponieśli śmierć na miejscu. Kierowcę osobówki w ciężkim stanie przetransportowano do szpitala w Gdańsku.
Kościerska policja bada okoliczności śmiertelnego wypadku, do którego doszło wczoraj po południu w Szumlesiu Królewskim. Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że 23-letni kierowca fiata 126p zderzył się czołowo z samochodem ciężarowym. Dwaj pasażerowie fiata ponieśli śmierć na miejscu. Kierowcę osobówki w ciężkim stanie przetransportowano do szpitala w Gdańsku.
W poniedziałek po godzinie 16.00 dyżurny kościerskiej policji otrzymał zgłoszenie o wypadku, do którego doszło na trasie Nowa Karczma - Gdańsk, w miejscowości Szumleś Królewski. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów ruchu drogowego i służby ratunkowe. Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady, zrobił zdjęcia oraz sporządził szkic sytuacyjny. Ślady zebrane przez funkcjonariuszy na miejscu zdarzenia pozwoliły wstępnie ustalić okoliczności wypadku. Najprawdopodobniej 23-latek, mieszkaniec pow. Kartuskiego, kierujący fiatem 126p, jadąc w kierunku Gdańska, z niewiadomych przyczyn, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się czołowo z samochodem ciężarowym marki volvo z naczepą, którym kierował 25-latek również z pow. kartuskiego.
Na skutek wypadku śmierć na miejscu poniosło dwoje pasażerów fiata. To mieszkańcy powiatu kościerskiego w wieku 69 i 44 lat. Kierowca malucha natomiast został przetransportowany helikopterem do szpitala w Gdańsku. Badanie alko-testem wykazało, że kierowca ciężarówki był trzeźwy. Droga była zablokowana do 19.30, policjanci zorganizowali objazdy.
