Pomorze - dwa zgony z powodu wychłodzenia
13.10 policjanci otrzymali dwa zgłoszenia o zgonach spowodowanych wyziębnięciem.
Gdańsk - Ok. godz. 14.00 oficer dyżurny przyjął zgłoszenie o tym, że pod wiaduktem na ul. Armii Krajowej leży nieżywy człowiek. Na miejsce pojechali policjanci z KMP i prokurator z PR oraz biegły medyk. Okazało się, że jest to mężczyzna w wieku ok. 50 lat. Nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Biegły nie wykluczył, że zgon mógł nastąpić w wyniku wychłodzenia organizmu. Prokurator poleciła przeprowadzić sekcję zwłok, by ustalić dokładnie, co było przyczyną śmierci. Rysopis nieżyjącego: wzrost 175 cm, włosy ciemny blond, lekko siwiejące, zarost na twarzy (rude wąsy i broda), szerokie brwi, oczy niebieskie. Ubrany był w czarną drelichową kurtkę, szarą marynarkę, oliwkowe spodnie, granatowe skarpety, buty sznurowane. Policjanci z II KP będą ustalali wśród okolicznych mieszkańców, czy znali tego mężczyznę.
Bytów - 13.10. rano policjanci przyjęli zgłoszenie o tym, że przy drodze w miejscowości Świerżno leży mężczyzna. Policjanci ustalili, że jest to 41-letni mieszkaniec Świerżna, który dzień wcześniej w drodze do domu po libacji alkoholowej przewrócił się i zasnął. Podobno był w towarzystwie też pijanego kompana, który nie zareagował na fakt przewrócenia się kolegi i pozostawił go przy drodze. Sekcja zwłok wykaże dokładnie, co było przyczyną śmierci.
Rozpoczynają się jesienne chłody, więc jak co roku apelujemy do wszystkich, by nie przechodzili obojętnie obok leżących na ulicach ludzi. Wystarczy powiadomić policję. My pomożemy takiemu człowiekowi. Zajmą się nim właściwe instytucje powołane do tego, by pomagać bezdomnym.