Wiadomości

NIE PŁACIŁ ZA POBYT W HOTELACH I KRADŁ TELEWIZORY

Data publikacji 11.04.2016

Kryminalni ze Śródmieścia zatrzymali 34-letniego mężczyznę poszukiwanego listem gończym, który w tym roku oszukał co najmniej dwa hotele nie płacąc za pobyty. Sprawca po zakwaterowaniu i spędzeniu co najmniej dwóch nocy w luksusowym pokoju, ukradł telewizory i niepostrzeżenie zniknął. Teraz najbliższe trzy miesiące spędzi w celi aresztu śledczego. Grozi mu kara nawet do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Kryminalni ze Śródmieścia zatrzymali 34-letniego mężczyznę poszukiwanego listem gończym, który w tym roku oszukał co najmniej dwa hotele nie płacąc za pobyty. Sprawca po zakwaterowaniu i spędzeniu co najmniej dwóch nocy w luksusowym pokoju, ukradł telewizory i niepostrzeżenie zniknął. Teraz najbliższe trzy miesiące spędzi w celi aresztu śledczego. Grozi mu kara nawet do dziesięciu lat pozbawienia wolności.

Kilka dni temu policjanci z Komisariatu Policji II w Gdańsku otrzymali zgłoszenie, że pewien mężczyzna nie zapłacił za trzydniowy pobyt w hotelu w wysokości przeszło 2,2 tys. zł. oraz ukradł z pokoju telewizor.

Sprawą zajęli się kryminalni z komisariatu na Śródmieściu. Funkcjonariusze ustalili, że podejrzewanym o dokonanie tego przestępstwa jest mężczyzna poszukiwany listem gończym za wcześniejsze oszustwo. Pod koniec ubiegłego tygodnia w centrum Gdańska kryminalni zatrzymali 34-latka. Mężczyzna został przewieziony do policyjnego aresztu.

Policjanci zebrali materiał dowodowy, z którego wynika, że sprawca zaraz po pobycie w Gdańsku pojechał do Sopotu, gdzie również wyłudził usługę hotelową. 34-latek nie zapłacił za dwudniowy pobyt w sopockim hotelu i również ukradł telewizor oraz narzutę na łóżko. Podejrzany jest jeszcze o włamanie się do szafki w jednym z gdańskich hoteli, z której ukradł laptopa. Funkcjonariusze sprawdzając lombardy odzyskali jeden z telewizorów oraz laptopa.

Policjanci przedstawili 34-latkowi pięć zarzutów. Dotyczą one popełnionych oszustw i kradzieży. Wczoraj na podstawie zebranego przez funkcjonariuszy materiału dowodowego, sąd zastosował wobec zatrzymanego mężczyzny tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.

Sprawa ma charakter rozwojowy, policjanci sprawdzają, czy 34-latek ma na swoim koncie jeszcze inne podobne przestępstwa.

Powrót na górę strony