Spotkanie Pomorskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku z policjantami, którzy uratowali tonących oraz z mężczyzną, który schwytał złodzieja
8.10. insp. Janusz Bieńkowski Pomorski Komendant Wojewódzki Policji w Gdańsku nagrodził policjantów, którzy w ostatnim czasie wykazali się męstwem i uratowali tonących. Ponadto na nasz apel odpowiedział mężczyzna, który w Gdańsku Przymorzu zatrzymał złodzieja. Zostanie On nagrodzony przez Komendanta insp. Janusza Bieńkowskiego nagroda rzeczową- zegarkiem z grawerką.
Przedstawiamy sytuacje, w których policjanci wykazali się męstwem i uratowali czworo ludzi:
- 22 lipca tuż po północy policjanci z KMP w Gdyni otrzymali informację o tym, że w morzu na końcu Skweru Kościuszki tonie mężczyzna. Na miejsce pojechali policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego KMP. Sierż. sztabowy Mariusz Bartyska wskoczył do wody i uratował mężczyznę, wyciągając go na brzeg. Pogotowie zabrało mężczyznę do szpitala. Prawdopodobnie był on pod wpływem alkoholu. Mariusz Bartyska uważa, że nie zrobił nic nadzwyczajnego. Absolutnie nie czuje się bohaterem, bo jak twierdzi, każdy na jego miejscu powinien zrobić to samo.
- 8 sierpnia sierż. sztab. Andrzej Biernat uratował tonącego 20-latka. Do zdarzenia doszło w Nowym Stawie (pow. Malbork) na ul. Westerplatte. 20-letni mężczyzna najprawdopodobniej próbował przeskoczyć przez znajdującą się tam gliniankę. Niestety wpadł do wody, znalazł się pod jej powierzchnią. Będący w pobliżu ludzie wszczęli alarm. Na ratunek ruszył mężczyzna. Wbiegł do wody, wyciągnął 20-latka, na brzegu rozpoczął resuscytację. Wezwano pogotowie, które zabrało 20-latka do szpitala. Okazało się, że ratującym był przebywający akurat w Nowym Stawie sierż. sztab. Andrzej Biernat policjant z sekcji dyżurnych KPP w Nowym Dworze Gdańskim.
- 11 września o godzinie 21.00 w czasie wolnym od służby dzielnicowy Rewiru Dzielnicowych w Kosakowie mł. asp. Jarosław Fifielski będąc w Mechelinkach gm. Kosakowo został zaczepiony przez mieszkankę tej miejscowości o pomoc. Kobieta poinformowała go, że na wodach Zatoki Puckiej w pobliżu Mechelinek doszło do nieszczęśliwego wypadku. Czterech mężczyzn płynęło łódką z Rewy do Mechelinek. Około godz. 20.00 łódka z nieznanych przyczyn wywróciła się w odległości około 500 metrów od brzegu. Jeden z mężczyzn dopłynął o własnych siłach do brzegu i nie znał dalszych losów pozostałych mężczyzn, ale twierdził, że mężczyźni znajdują się w wodzie. Dzielnicowy powiadomił jednostkę SAR oraz poprosił o pomoc właściciela łodzi rybackiej z miejscowości Mosty. Policjant wraz z dwoma mieszkańcami Mechelinek podjęli działania ratownicze. Po około 15 minutach podjęli z wody pierwszego z rozbitków, który był już bardzo wyziębiony. Po dalszych 10 minutach odnaleźli drugiego z mężczyzn. Z uwagi na wyziębienie, mężczyźni wrócili na brzeg, gdzie zostali zabrani do szpitala Miejskiego w Gdyni. Czwartego z mężczyzn poszukiwała jednostka SAR, jednakże mężczyzna dopłynął do brzegu o własnych siłach, skąd został zabrany przez swojego syna do domu.
Na nasz apel odpowiedział Wojciech Malinowski, jeden z mężczyzn, który 30.09 w Gdańsku zatrzymał złodzieja portmonetki. 30.09. rano policjanci z V KP zostali wezwani na interwencję w rejon ulic Kołobrzeskiej i Arkońskiej. Okazało się, że został tam zatrzymany przez dwóch mężczyzn 19-letni Rafał N. z Gdańska, który wyrwał kobiecie portmonetkę. Policjanci ustalili, że podszedł on do kobiety na ulicy Arkońskiej, prosząc o wsparcie finansowe. Kiedy wyjęła portmonetkę (miała w niej 470 zł i dokumenty), młodzieniec wyrwał ją i zaczął uciekać. Kobieta zaczęła krzyczeć, na co zareagowali dwaj mężczyźni. Dogonili złodzieja i zatrzymali go w rejonie ul. Kołobrzeskiej