Słupsk - zaginięcie 71-letniej kobiety na grzybobraniu
30.09 rodzina 71-letniej mieszkanki Słupska zgłosiła ok. godz. 20.45, że nie odnaleźli od godz. 17.30 71-letniej krewnej, która była z nimi na grzybach.
30.09 rodzina 71-letniej mieszkanki Słupska zgłosiła ok. godz. 20.45, że nie odnaleźli od godz. 17.30 71-letniej krewnej, która była z nimi na grzybach. Według zgłaszających zaginęła w lesie pomiędzy Kruszyną a Żelkami (gm. Kobylnica). Policjanci ze Słupska pomimo zmroku przeszukali lasy, wykorzystując psa tropiącego, ale staruszki nie znaleziono. Dzisiaj do poszukiwań mieli przystąpić również policjanci z OP KWP. Zmierzano uruchomić policyjny śmigłowiec. Z samego rana rodzina odnalazła zaginioną. Siedziała pod drzewem nieco wyziębiona i osłabiona.
Ten przypadek opisujemy ze względu na fakt, że grzybobranie jest w pełni. Starsi ludzie też w nim uczestniczą. Ale jak widać przyjemność może przerodzić się w tragedię. Apelujemy zatem, by rodzina nie pozwalała ludziom starszym i chorym na samotne grzybobranie lub znaczne oddalanie się od rodziny, z którą wspólnie zbierają grzyby.