POLICJANCI PRACOWALI NA MIEJSCU WYPADKU DROGOWEGO
W czwartek dyżurny kwidzyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło na trasie Borowy Młyn-Ryjewo. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna kierujący landroverem stracił panowanie nad autem i uderzył w przydrożne drzewo. Jeden z pasażerów 21-letni mężczyzna z obrażeniami kręgosłupa został przetransportowany do szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.
W czwartek dyżurny kwidzyńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o wypadku drogowym, do którego doszło na trasie Borowy Młyn-Ryjewo. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna kierujący landroverem stracił panowanie nad autem i uderzył w przydrożne drzewo. Jeden z pasażerów 21-letni mężczyzna z obrażeniami kręgosłupa został przetransportowany do szpitala. Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku.
W czwartek (07 stycznia br.) ok godziny 09:00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Kwidzynie otrzymał zgłoszenie dotyczące wypadku drogowego w na trasie Borowy Młyn - Ryjewo. Na miejsce zdarzenia natychmiast zostali skierowani funkcjonariusze z posterunku policji w Ryjewie, ruchu drogowego oraz technik kryminalistyki. Mundurowi zabezpieczyli miejsce zdarzenia, przeprowadzili oględziny oraz wyjaśniali okoliczności zdarzenia. Pracujący na miejscu technik wykonał dokumentację fotograficzną oraz zabezpieczył ujawnione ślady, które pomogą w wyjaśnieniu bliższych okoliczności tego wypadku.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że 22-letni mieszkaniec Kwidzyna stracił panowanie nad autem, dachował, a następnie uderzył w drzewo. Podróżujący z mężczyzną 21-letni mieszkaniec powiatu kwidzyńskiego z urazem kręgosłupa trafił do szpitala, drugi z pasażerów 25 – latek doznał ogólnych potłuczeń nie zagrażających jego życiu. Funkcjonariusze sprawdzili trzeźwość kierowcy – był trzeźwy. W wypadku nie odniósł obrażeń.
Policjanci apelują o spokojną, rozsądną i przede wszystkim odpowiedzialną jazdę z uwagi na trudne warunki drogowe. Unikajmy nadmiernych prędkości, brawury i pośpiechu. Pamiętajmy, że na drogach jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale także za innych uczestników ruchu drogowego.
