Wiadomości

NIETRZEŹWA KOBIETA WSIADŁA ZA KIEROWNICĘ ZOSTAWIAJĄC W DOMU 2-LETNIE DZIECKO BEZ ŻADNEJ OP

Data publikacji 01.12.2015

Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku po służbie zatrzymał nietrzeźwą kobietę kierującą mitsubishi galant. 27-latka miała ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że kobieta zostawiła w domu bez żadnej opieki 2-letniego synka. Dziecko umieszczono w rodzinie zastępczej, a nietrzeźwa matka trafiła do aresztu. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, jeżeli ciąży na sprawcy obowiązek opieki nad nim zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

Policjant z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku po służbie zatrzymał nietrzeźwą kobietę kierującą mitsubishi galant. 27-latka miała ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Okazało się, że kobieta zostawiła w domu bez żadnej opieki 2-letniego synka. Dziecko umieszczono w rodzinie zastępczej, a nietrzeźwa matka trafiła do aresztu. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, jeżeli ciąży na sprawcy obowiązek opieki nad nim zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.

W niedzielę (29 listopada br.) ok godz. 23.30 policjant z ruchu drogowego gdańskiej komendy miejskiej w prywatnym czasie zatrzymał nietrzeźwą kobietę kierującą mitsubishi galant. Do zatrzymania doszło w Borkowie gmina Pruszcz Gdański. Policjant zauważył, że kierująca mitsubishi jedzie zygzakiem i obija się o krawężniki. Natychmiast zareagował zatrzymując samochód, wyjął kluczyki ze stacyjki i uniemożliwił jej dalszą jadę. Następnie zadzwonił do dyżurnego policji i wezwał na miejsce patrol interwencyjny, który przejął od niego zatrzymaną 27-latkę. Policjanci podczas rozmowy wyczuli od niej alkohol. Po sprawdzeniu stanu trzeźwości okazało się, że ma ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Ponieważ kobieta nie miała stałego zameldowania funkcjonariusze pojechali do jej domu aby potwierdzić czy rzeczywiście tam mieszka. W mieszkaniu znaleźli 2-letniego, śpiącego chłopczyka nad którym nikt nie sprawował opieki. Decyzją sądu rodzinnego dziecko interwencyjne umieszczono w rodzinie zastępczej. Nietrzeźwa matka trafiła do aresztu a jej samochód odholowano na parking.

W poniedziałek 27-latka została przesłuchana i usłyszała zarzut prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu. Za tego typu przestępstwo grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności. Jeżeli okaże się, że 27-latka naraziła swojego syna na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia mając obowiązek opieki nad nim grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony