Wiadomości

PĘDZIŁ 102 KM/H W TERENIE ZABUDOWANYM

Data publikacji 09.11.2015

Policjanci z wydziału ruchu drogowego słupskiej komendy miejskiej, w piątek rano zatrzymali rano kierowcę peugeota, który w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 52 km/h. Podczas kontroli drogowej okazało się, że mężczyzna ten był pod wpływem alkoholu. Zgodnie z nowymi przepisami, kierowcy temu grozi utrata uprawnień do kierowania od 6 miesięcy nawet do trzech lat.

Policjanci z wydziału ruchu drogowego słupskiej komendy miejskiej, w piątek rano zatrzymali rano kierowcę peugeota, który w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 52 km/h. Podczas kontroli drogowej okazało się, że mężczyzna ten był pod wpływem alkoholu. Zgodnie z nowymi przepisami, kierowcy temu grozi utrata uprawnień do kierowania od 6 miesięcy nawet do trzech lat.

W piątek rano policjanci z wydziału ruchu drogowego słupskiej komendy miejskiej realizowali działania "prędkość" w gminie Damnica. Patrol drogówki będąc w jednej z miejscowości zauważył szybko nadjeżdżający samochód. Policjanci miernikiem laserowym natychmiast sprawdzili jego prędkość. Okazało się, że kierowca pędził w terenie zabudowanym 102 km/h, przekraczając dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h. Podczas legitymowania okazało się, że 47-letni mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. Urządzenie do badania jego zawartości w organizmie wskazało prawie pół promila. W związku z popełnionymi wykroczeniami policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Teraz za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu i przekroczenie prędkości grozi mu utrata uprawnień od 6 miesięcy nawet do trzech lat. Sprawa trafi do sądu, który zadecyduje o wymiarze kary.

Zgodnie z nowymi przepisami kierowcom, którzy przekroczą dozwoloną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, prawo jazdy zostanie odebrane bezpośrednio przez kontrolującego ich policjanta. Następnie zostanie ono przesłane do właściwego starosty, który - wydając decyzję administracyjną - formalnie zatrzyma ten dokument - za pierwszym razem na 3 miesiące.

Powrót na górę strony