KIERUJĄCY CITROENEM WPADŁ W POŚLIZG I DACHOWAŁ
Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło wczoraj na drodze wojewódzkiej K-55. Jadący citroenem mężczyzna najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i dachował. Na szczęście nikt z podróżujących autem nie odniósł poważnych obrażeń.
Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło wczoraj na drodze wojewódzkiej K-55. Jadący citroenem mężczyzna najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i dachował. Na szczęście nikt z podróżujących autem nie odniósł poważnych obrażeń.
W sobotę około godziny 19.00 dyżurny sztumskiej jednostki otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego doszło na drodze krajowej K-55 w Sztumskiej Wsi. Na miejsce natychmiast skierowano patrol ruchu drogowego, straż pożarną oraz załogę karetki pogotowia. Pracujący na miejscu funkcjonariusze ustalili, że 26-letni kierujący autem jechał zbyt szybko i na łuku drogi stracił panowanie nad autem, uderzył w znak drogowy, a następnie w drzewo. Prowadzone przez mieszkańca Sztumu auto dachowało na poboczu. Na szczęście nikt z podróżujących autem nie odniósł poważnych obrażeń. Przez ponad dwie godziny ruch na trasie Sztum- Kwidzyn był utrudniony.
Policjanci ustalili, że kierujący citroenem był trzeźwy w chwili zdarzenia.